Reklama

Kampanii nie mylić z wojną

W Polsce ceni się obcokrajowców piszących o naszej historii – szybko zyskują oni status autorytetów, czasem niemalże celebrytów. Być może ten szacunek podszyty jest naszymi kompleksami, niemniej takie nazwiska jak Timothy Snyder, Norman Davies, Martin Pollack czy zapomniani dziś trochę Neal Ascherson i Timothy Garton Ash były i są obecne w polskiej debacie publicznej.

Publikacja: 16.08.2019 18:00

Kampanii nie mylić z wojną

Foto: materiały prasowe

W tym kontekście warto zwrócić uwagę na postać Rogera Moorhouse'a, brytyjskiego historyka i byłego ucznia właśnie Normana Daviesa. Fani historii mogli się już zapoznać z pracami Moorhouse'a, które tłumaczone były na polski i głównie dotyczyły historii III Rzeszy.

Tym razem Brytyjczyk i wydawnictwo Znak Horyzont zaserwowali nam niemałą gratkę – książkę o polskim wrześniu 1939 r. Temat, wydawałoby się, zgrany, a jednak, jeśli przyjrzeć się publikacjom ostatnich lat, wojna obronna 1939 wcale nie była w centrum zainteresowania historyków czy wydawnictw. Dopiero zbliżająca się 80. rocznica wybuchu wojny okazała się bodźcem dla rynku księgarskiego.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama