Odpowiednio zapełnić fotele lotnicze nie jest łatwo, o czym można się przekonać, sięgając po grę planszową „Boarding". Każdy z uczestników otrzymuje planszetkę przedstawiającą fragment wnętrza samolotu. W każdej turze ciągnie jedną lub kilka kart pasażerów, które podpowiadają mu, jak ma rozmieścić ludzi. Problem w tym, że na każdej karcie znajduje się kilku pasażerów o bardzo różnych preferencjach. Jedni chcą zająć miejsce pośrodku rzędu, inni przy oknie bądź przy przejściu, gdzie mogą wyciągnąć nogi. Zakochani domagają się foteli obok siebie, biznesmeni, turyści i ekolodzy lubią przebywać w swoim gronie, dzieci zaś wymagają opieki dorosłych.