Bogusław Chrabota: Politycy najwięksi wrogowie demokratycznej wspólnoty

Czym jest demos, zobaczyliśmy w piłkarskim Londynie. Europejski demos poddanych celebryckiej rodziny Windsorów tłukł inną część demosu, nie przyglądając się specjalnie, czy to współobywatele, czy też mieszkańcy historycznej krainy rozciągającej się od Alp po wybrzeża Sycylii.

Publikacja: 16.07.2021 18:00

Bogusław Chrabota

Bogusław Chrabota

Foto: Fotorzepa, Maciej Zieniewicz

Angielscy bandyci kopali przeciwników równo, całkiem jakby zapomnieli, że pochodzą z rzekomo jednego z najbardziej cywilizowanych narodów świata. Są potomkami Szekspira, kuzynami Jasia Fasoli i obronili się przed faszyzmem w czasie bitwy o Anglię. A może jest jednak inaczej? Może kopali właśnie dlatego? Z poczucia siły i słuszności? Bo skoro cały świat mówi ich językiem, ofiarowali nam Beatlesów i Stonesów, mają Oxford i Cambridge – to im wolno? Są lepsi, mają wszystkich gdzieś, a jeśli ktoś już przyjedzie na Wyspy, to do roboty. Włosi kręcić pizzę, Polacy na zmywak, a Hindusi do mioteł.

Pozostało 86% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Polexit albo śmierć
Plus Minus
Menedżerowie są zmęczeni
Plus Minus
Konrad Szymański: Cztery bomby tykają pod członkostwem Polski w UE
Plus Minus
„Fallout”: Kolejna udana serialowa adaptacja gry po „The Last of Us”
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Kaczyński. Demiurg polityki i strażnik partyjnego żłobu