Ekspert od spraw bałkańskich szedł marmurową posadzką korytarzy Biura Spraw Zagranicznych Jej Królewskiej Mości. Niósł naręcze papierów i opinię na temat prezydenta Jugosławii Slobodana Miloševicia. Część kolegów była tego samego zdania. Spotkanie, na które się udawał, pomoże w podjęciu decyzji, czy jego oświadczenie „dosyć już tego" stanie się częścią polityki zagranicznej brytyjskiego rządu.
Była końcówka czerwca 1999 roku. Serbia padła na kolana. Jej lotnictwo okazało się przestarzałe, armia wycofała się, a zdolność do gospodarczej samowystarczalności legła w gruzach wojny.