Michał Szułdrzyński: Zastanówmy się, kiedy bić brawo

Badacze ludzkiego mózgu dowiedli, że nie jesteśmy tak racjonalni, jakby nam się wydawało od czasów, gdy nasza cywilizacja rozwijała się między Atenami, Rzymem i Jerozolimą.

Aktualizacja: 14.06.2020 07:38 Publikacja: 12.06.2020 18:00

Michał Szułdrzyński: Zastanówmy się, kiedy bić brawo

Foto: AFP

Proces ustosunkowywania się do rzeczywistości jest bardziej skomplikowany (więcej piszę o tym w recenzji książki Marka Kaczmarzyka i Marka Migalskiego „Homo Sapiens Politicus >P25). Gdy stykamy się z nowym zagadnieniem, najpierw odnosimy się do niego naszymi emocjami, kierujemy się przede wszystkim poczuciem estetycznym, sympatiami i antypatiami. I dopiero gdy już tak się pierwotnie nastawimy, włączamy rozum. Tyle że najczęściej racjonalizujemy pierwotną decyzję o tym, jak się do sprawy odnieść i rzadko kiedy decydujemy się na wysiłek, by przyznać się do błędu i zmienić zdanie.

Pozostało 83% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Bogaci Żydzi do wymiany
Plus Minus
Robert Kwiatkowski: Lewica zdradziła wyborców i członków partii
Plus Minus
Jan Maciejewski: Moje pierwsze ludobójstwo
Plus Minus
Ona i on. Inne geografie. Inne historie
Plus Minus
Irena Lasota: Po wyborach