Jerzy Pilch w piśmie świętym uczony

Jerzy Pilch, który w czwartek spoczął na cmentarzu w Kielcach, był też pisarzem religijnym. Lub metafizycznym, jeśli ktoś woli.

Publikacja: 05.06.2020 10:00

Jerzy Pilch w piśmie świętym uczony

Foto: East News/Reporter, Wojciech Druszcz

W sprawie Pilcha tendencja jest taka, żeby w jego książkach, na przykład w pierwszym akapicie powieści „Marsz Polonia", za najważniejsze uważać zdanie: „W przeddzień mych pięćdziesiątych drugich urodzin postanowiłem, że nazajutrz poznam nową kobietę". Jednak zdanie pierwsze powieści brzmi: „W Imię Ojca i Syna, i Ducha Opowieści, Amen". Znamienne. Pewna moderacja ogólnie znanej formuły wynika z faktu bycia pisarzem, ale i lutrem, co w przypadku Pilcha znaczy również, że częściej od innych książek czytał Księgę. Czyli Pismo Święte. To w jego pisaniu widać, słychać i czuć.

Pozostało 97% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Portugalska rewolucja goździków. "Spotkałam wiele osób zdziwionych tym, co się stało"
Plus Minus
Kataryna: Ministrowie w kolejce do kasy
Plus Minus
Decyzje Benjamina Netanjahu mogą spowodować upadek Izraela
Plus Minus
Prawdziwa natura bestii
Plus Minus
Śmieszny smutek trzydziestolatków