Rzym i rowery. Od pogardy do mody

Niechciany kiedyś i pogardzany latami rower wjechał na rzymskie salony.

Publikacja: 28.05.2021 18:00

Rzym i rowery. Od pogardy do mody

Foto: Corbis/Getty Images

Co się zmieniło w Rzymie po pierwszej fali pandemii? Trasy rowerowe. Jesienią 2020 roku trochę ich przybyło. Przybyło też rowerzystów. Jeszcze kilka lat temu, codziennie jeżdżąc nad Tybrem, spotykałem jednego cyklistę na godzinę. Teraz, zwłaszcza w weekendy, na wąskich trasach trzeba bardzo uważać.

Więcej ludzi jeździ na hulajnogach, więcej biega. Większym wzięciem cieszą się chociażby kluby kajakowe, które i tak przed pandemią były niezwykle popularne. Obecnie w godzinach południowych po rzece kursuje czasami nawet kilkanaście kanadyjek czy kajaków.

Pozostało 95% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Decyzje Benjamina Netanjahu mogą spowodować upadek Izraela
Plus Minus
Prawdziwa natura bestii
Plus Minus
Śmieszny smutek trzydziestolatków
Plus Minus
O.J. Simpson, stworzony dla Ameryki
Plus Minus
Upadek kraju cedrów