Co się zmieniło w Rzymie po pierwszej fali pandemii? Trasy rowerowe. Jesienią 2020 roku trochę ich przybyło. Przybyło też rowerzystów. Jeszcze kilka lat temu, codziennie jeżdżąc nad Tybrem, spotykałem jednego cyklistę na godzinę. Teraz, zwłaszcza w weekendy, na wąskich trasach trzeba bardzo uważać.
Więcej ludzi jeździ na hulajnogach, więcej biega. Większym wzięciem cieszą się chociażby kluby kajakowe, które i tak przed pandemią były niezwykle popularne. Obecnie w godzinach południowych po rzece kursuje czasami nawet kilkanaście kanadyjek czy kajaków.