Siemoniak: Komisja ma poniżyć Tuska

- Jeśli w 2020 roku będzie wspólny kandydat zjednoczonej opozycji, to wygra z prezydentem Dudą - mówił w programie #RZECZoPOLITYCE wiceprzewodniczący PO i były szef MON Tomasz Siemoniak.

Aktualizacja: 08.07.2016 10:31 Publikacja: 08.07.2016 10:28

Tomasz Siemoniak

Tomasz Siemoniak

Foto: rp.pl

Zdaniem wiceprzewodniczącego PO, szef MON Antoni Macierewicz wszystkie zasługi przypisuje sobie, co jest nieprawdą. - A co z tarczą antyrakietową? – pytał Siemoniak. Mówiąc, że te negocjacje zaczęły się zanim obecny szef obrony narodowej zaczął pełnić tę funkcję. - Minister ma ogromną zdolność mówienia nieprawdy. Żal mi tego, że czytają to ludzie za granicą – dodawał.

Szef MON w rządzie PO-PSL twierdzi, że opozycja nie podważa pozycji ministra Macierewicza bardziej niż on sam. - On sam ją podważa, nie trzeba mu wiele pomagać. Na szczycie w Newport powiedziano już o wzmacnianiu wschodniej flanki – mówił Siemoniak. - Wszyscy widzą, że jest polityk, który uważa, że od niego zaczął się świat. 

Siemoniak zaznaczył jednak, że rozpoczynający się dzisiaj szczyt NATO to wspólny sukces dzisiejszej opozycji i rządu. - Jest to sukces prezydenta Andrzeja Dudy, jak wcześniej prezydenta Bronisława Komorowskiego i obu rządów.

Co znaczy dla przeciętnego Polaka szczyt NATO? - Kolejny krok budujący bezpieczeństwo Polski – mówił gość programu. - Ten umowny Kowalski może poczuć się bezpieczny. Zimna wojna była zwycięska dla Zachodu, bo Stany Zjednoczone były obecne w Europie.

Zdaniem polityka PO obecny rząd psuje pozycję Polski na arenie międzynarodowej. - Bardzo źle się czuję, że prezydent USA ma w upublicznionej agendzie sprawy wewnętrzne Polski, a lecąc samolotem czyta w New York Timesie, że prezes Jarosław Kaczyński jest klonem Władimira Putina – mówił Siemoniak.

Jego zdaniem termin i sposób przegłosowania nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym był niewłaściwy. - Nie wiem czemu tak to zrobili, mogli to przepychać za dwa tygodnie lub za miesiąc.

- To jest bardzo niedobra sytuacja, że państwem rządzi prezes partii, który nie pełni żadnej funkcji w Polsce – powiedział jeden z liderów PO.

Siemoniak nie oczekuje wielkiego wystąpienia prezydenta Obamy w sprawie sytuacji w Polsce. Oczekuje słów, „że przynależność do Zachodu to jest przestrzeganie pewnych wartości”.

Byłemu szefowi MON nie podoba się, że podczas szczytu NATO, na Stadionie Narodowym będzie wystawa upamiętniająca katastrofę smoleńską, choć problemu w tym nie widział pytany na konferencji prasowej sekretarz generalny sojuszu. Jens Stoltenberg powiedział w czwartek, że wiedział, iż taka wystawa będzie. - Sekretarz NATO powiedział z dużym wyczuciem, że liczą się dla niego wartości – mówił Siemoniak.

Jego zdaniem sekretarz NATO nie chciał podgrzewać atmosfery. - Ja jestem przeciwny żeby do każdego wydarzenia dokładać Smoleńsk. Zrobienie wystawy o Smoleńsku, obok niej wystawy dotyczącej obrony terytorialnej, jest niestosowne – mówił Siemoniak. - To nie jest uczczenie ofiar, tylko instrumentalizacja.

- Czciliśmy pamięć o ofiarach, ale robiliśmy to w okolicach 10 kwietnia i 15 sierpnia, święta Wojska Polskiego – mówił wiceprzewodniczący PO. - Minister Macierewicz kiedyś przestanie być ministrem, oby jak najszybciej – życzył sobie Siemoniak.

Red. Nizinikiewicz zapytał o przyjazd do Polski szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska. - To jest Polak, który najdalej zaszedł w polityce światowej. Myślę, że trafił w sedno mówiąc, że nie boi się komisji – powiedział Siemoniak.

Jego zdaniem powołanie komisji do wyjaśnienia sprawy Amber Gold jest wymierzone w byłego premiera. - Widać dokładnie o co chodzi, że chodzi w tym o Donalda Tuska. Żeby próbować go poniżyć, pytać go o pracę syna w OLT Express – mówił Siemoniak.

Czy Tusk byłby dobrym kandydatem na prezydenta? - Myślę, że na pewno – powiedział polityk Platformy. - Myślę, że jeśli w 2020 roku będzie wspólny kandydat zjednoczonej opozycji, to wygra z prezydentem Dudą – uważa poseł PO.

Powiedział również: „24 września przedstawiamy program i tego dnia też gabinet cieni”.

Zdaniem wiceprzewodniczącego PO, szef MON Antoni Macierewicz wszystkie zasługi przypisuje sobie, co jest nieprawdą. - A co z tarczą antyrakietową? – pytał Siemoniak. Mówiąc, że te negocjacje zaczęły się zanim obecny szef obrony narodowej zaczął pełnić tę funkcję. - Minister ma ogromną zdolność mówienia nieprawdy. Żal mi tego, że czytają to ludzie za granicą – dodawał.

Szef MON w rządzie PO-PSL twierdzi, że opozycja nie podważa pozycji ministra Macierewicza bardziej niż on sam. - On sam ją podważa, nie trzeba mu wiele pomagać. Na szczycie w Newport powiedziano już o wzmacnianiu wschodniej flanki – mówił Siemoniak. - Wszyscy widzą, że jest polityk, który uważa, że od niego zaczął się świat. 

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Jarosław Kaczyński zostanie przesłuchany przed kolejną komisją. Podano termin
Polityka
Szczerba pytany o wystąpienie Kierwińskiego: Nie warto wracać do sprawy
Polityka
Daniel Obajtek publikuje nagranie. Pozdrawia tych, którzy szukają go Dubaju
Polityka
Biedroń o Kierwińskim: Nie miałem majówki, w przeciwieństwie do pana ministra
Polityka
Janusz Kowalski: Jeżeli prawica wygra w UE, to UE zostanie uratowana. Jeśli nie, pozostanie tylko polexit