Reklama

Wielowieyski: Kuchnia Okrągłego Stołu

Mimo wielkiego sukcesu 4 czerwca nasza przewaga wcale nie była na początku oczywista. Uratowało nas kilka czynników – tłumaczy były wiceprzewodniczący Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego.

Aktualizacja: 24.02.2019 06:56 Publikacja: 24.02.2019 00:01

Wielowieyski: Kuchnia Okrągłego Stołu

Foto: Fotorzepa, Anna Pietuszko

Okrągły Stół i w jego rezultacie wybory 4 czerwca 1989 r. to zwrotny punkt nie tylko w naszych dziejach. Już bowiem od 1989 r. następuje rozpad obozu komunistycznego i przełom ku demokracji. Trendy historyczne zostają skorygowane. Postępuje integracja europejska. Dziś po 30 latach warto ponownie przyjrzeć się tym wydarzeniom, które uruchomiły rozwój demokracji, zwłaszcza dlatego, że zasady demokratyczne były i bywają dziś kwestionowane, a tamte wydarzenia bywają – podobnie jak były wtedy – oceniane krytycznie.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama