- Mamy wielu liderów, w znaczeniu, że większość naszych posłów to są w pewnym stopniu liderzy Nowoczesnej. Przypomnę, że mamy 15 osób w zarządzie, oprócz przewodniczącej, jednym z nich jest Ryszard Petru, natomiast szef jest jeden, szefowa właściwie, czyli ja - mówiła w radiu Lubnauer.
Szefowa Nowoczesnej widziałaby Petru w roli autora "programu konkurencyjnego do projektu gospodarczego premiera Mateusza Morawieckiego". - Chciałabym żeby on się stał rzeczywiście jednym z elementów debaty w Nowoczesnej. Nowoczesna zawsze była partią, w której gospodarka była bardzo istotna. W związku z tym również pomysł na to, żeby stworzyć kontrprogram do programu w sumie dość abstrakcyjnego i lekko fantastycznego premiera Morawieckiego, jest dobrym pomysłem - oceniła.
Jej zdaniem wyborcy Nowoczesnej dobrze ocenili zmianę na stanowisku szefa partii. - Grudniowe sondaże mamy średnio o trzy procent wyższe niż sondaże z listopada - podkreśliła, powołując się na wyliczenia średniej z sondaży Marcina Palade, socjologa polityki, autora analiz sondaży wyborczych.