Reklama
Rozwiń
Reklama

Reuters: Chiny stały za cyberatakiem na parlament Australii

Australijskie służby wywiadowcze ustaliły, że za cyberatak na parlament i trzy największe partie polityczne przed majowymi wyborami odpowiedzialne były Chiny - podał Reuters, powołując się na informacje od pięciu osób "bezpośrednio znających sprawę".

Aktualizacja: 16.09.2019 15:00 Publikacja: 16.09.2019 12:05

Reuters: Chiny stały za cyberatakiem na parlament Australii

Foto: stock.adobe.com

zew

Według Reutersa, Australian Signals Directorate (ASD), rządowa australijska agencja zajmująca się m.in. cyberbezpieczeństwem doszła do wniosku, że za cyberatak na Australię odpowiedzialne było chińskie ministerstwo bezpieczeństwa państwowego. Informacje o tym przekazało Reutersowi pięć osób bezpośrednio znających ustalenia śledztwa. Informatorzy zastrzegli sobie anonimowość. Agencja nie weszła w posiadanie raportu australijskich służb, który jest utajniony.

Jak podał Reuters, raport zawiera rekomendację aby wnioski służb nie były publikowane, ponieważ w przeciwnym razie ucierpieć mogłyby stosunki handlowe Canberry z Pekinem.

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Nowe technologie
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jesteśmy skazani na bipolarny świat technologiczny?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Nowe technologie
Chińska rewolucja w sztucznej inteligencji. Czy Ameryka traci przewagę?
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska
Reklama
Reklama