Grupa Dom Development w całym 2018 r. znalazła nabywców na 3,6 tys. mieszkań, o 9,4 proc. mniej niż w rekordowym 2017 r. 2,58 tys. przypadło na Warszawę, 752 na Trójmiasto a 270 na nowy rynek - wrocławski. Spółka przekazała w zeszłym roku 3,63 tys. mieszkań, o 24 proc. więcej niż rok wcześniej.

Prezes Jarosław Szanajca tak skomentował sytuację rynkową:

- 2018 r. był pełen wyzwań dla branży deweloperskiej. Był także okresem wielkich możliwości dla jej liderów. Koszty budowy wzrosły w I półroczu, następnie ustabilizowały się. Rosły ceny mieszkań. Kurczące się banki ziemi i trudności w uzyskiwaniu decyzji administracyjnych opóźniły realizację nowych inwestycji, w szczególności w Warszawie, przyczyniając się do ograniczenia oferty rynkowej i wzrostu cen. W efekcie rynkowa sprzedaż mieszkań zmalała mimo silnego popytu.

Silny rynek pracy i niskie stopy procentowe wspierały popyt na mieszkania. Transakcje gotówkowe, w tym zakupy inwestycyjne, miały istotny udział w sprzedaży rynkowej. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, wyzwania koncentrowały się po stronie podażowej – wygórowane ceny działek i trudności w uzyskiwaniu decyzji administracyjnych (zwłaszcza w Warszawie), problemy branży budowlanej z niedoborem pracowników i rosnącymi kosztami, istotnie ograniczyły skalę rynku w 2018 r.

Zdolność do sprawnego wprowadzania i realizacji inwestycji stała się kluczowym czynnikiem sukcesu deweloperów. Wszystkie inwestycje Grupy Dom Development zakończyły się w 2018 roku terminowo i z utrzymaniem założonej, wysokiej jakości.

Rynkowy spadek liczby inwestycji rozpoczynanych w II połowie roku, zwiększył dostępność podwykonawców wyspecjalizowanych w początkowych fazach budowy i spodziewamy się, że ta prawidłowość przełoży się także na kolejne etapy realizacji inwestycji. Z perspektywy Grupy Dom Development oceniamy to zjawisko pozytywnie – zwiększona dostępność usług budowlanych powinna ustabilizować koszty i sprzyjać terminowej realizacji projektów.

Jak szef Domu Development zapatruje się na najbliższą przyszłość?

Spodziewamy się, że sprzedaż w 2019 r. pozostanie wysoka, nawet jeśli nie padną kolejne rekordy. Biorąc pod uwagę wyzwania po stronie podażowej, ponownie oczekujemy, że tylko najsilniejsi i najlepiej zarządzani deweloperzy będą w stanie zmaksymalizować korzyści, które stwarza silny popyt i rosnące ceny. Uważne monitorowanie tempa sprzedaży i sprawne uruchamianie nowych inwestycji w celu utrzymania atrakcyjnej oferty to wymagająca, jednak potencjalnie wysoce zyskowna strategia. Pozwoli ona doświadczonym i dobrze zorganizowanym deweloperom zarabianie satysfakcjonujących marż przy rosnących obrotach.