W dyskusji wzięli udział antropolodzy, archeolodzy i historycy. Przedstawiono spostrzeżenia dokonane na podstawie analizy dokumentów historycznych, między innymi archiwów szpitalnych i spisów poborowych.
    Jak na ciało człowieka wpływa wojna, sprawdzał Bartosz Ogórek z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Zauważył, że w czasie wojny najgorzej było być chłopcem w wieku ok. dziesięciu lat, w którym nastolatki zaczynają dużo jeść i intensywnie rosnąć. Chłopcy nie mieli wówczas odpowiedniej ilości pożywienia. Umieralność w tej grupie wzrosła o 170 proc. W czasie wojny rodziły się dzieci o mniejszej masie.