Reklama

Zwrot w sprawie „lex TVN”. Prezydent Duda sygnalizuje weto

Słowa prezydenta Andrzeja Dudy zmieniają sytuację wokół kontrowersyjnej ustawy.

Publikacja: 15.08.2021 21:00

Prezydent Andrzej Duda zapewnia, że będzie stał na straży wolności słowa i swobody prowadzenia dział

Prezydent Andrzej Duda zapewnia, że będzie stał na straży wolności słowa i swobody prowadzenia działalności gospodarczej

Foto: Reporter, Andrzej Hulimka Andrzej Hulimka

W Święto Wojska Polskiego prezydent Andrzej Duda po raz pierwszy w tak jednoznaczny sposób odniósł się do tematu ostatnich tygodni, czyli do kwestii ustawy o radiofonii i telewizji tzw. lex TVN. Padła jednoznaczna zapowiedź weta. – Zapewniam wszystkich, że będę stał cały czas na straży konstytucyjnych zasad. W tym zasady wolności słowa, swobody prowadzenia działalności gospodarczej, a także zasady prawa własności i wszystkich innych zasad konstytucyjnych – powiedział prezydent w trakcie swojego wystąpienia.

Nie poprzestał na tym. – Nie mam co do tego żadnych wątpliwości, że pilnowanie tego, aby właśnie zobowiązania, w tym zobowiązania sojusznicze, były dotrzymywane, jest jednym z niezwykle ważnych obowiązków moich jako prezydenta RP – dodał. I przypomniał o tym, że zawetował kilka lat temu zmianę ordynacji wyborczej w wyborach do Parlamentu Europejskiego, bo ta zmiana mogła ograniczyć możliwości reprezentacji w Parlamencie Europejskim.

Prezydent zapewnił też, że Polska „umów dotrzymywała, dotrzymuje i będzie dotrzymywać", zarówno jeśli chodzi o współpracę militarną, jak i gospodarczą czy handlową.

W ubiegłym tygodniu zarząd Discovery skierował pismo w sprawie lex TVN do kilkudziesięciu adresatów, najważniejszych osób i instytucji w państwie, w tym do prezydenta. A w oficjalnym komunikacie stacja zwracała uwagę m.in., że lex TVN prowadzi do naruszenia traktatu podpisanego między USA a Polską 21 marca 1990 r.

Z naszych rozmów wynika, że pojawienia się komentarza prezydenta i zapowiedź weta to przede wszystkim konsekwencja ubiegłotygodniowego głosowania w sprawie ustawy, a raczej faktu, że teraz ustawa może rzeczywiście trafić na jego biurko. – Wcześniej nie było wcale pewne, że lex TVN przejdzie przez Sejm – twierdzi nasz rozmówca zorientowany w sytuacji.

Reklama
Reklama

Ustawa została w ubiegłym tygodniu przegłosowana głosami PiS, trzech posłów Kukiz'15 i dwójki posłów niezrzeszonych. Przeciwko była opozycja oraz politycy lojalni wobec Jarosława Gowina. Konfederacja wstrzymała się od głosu.

Co dalej z ustawą

Zapowiedź weta ze strony prezydenta do ustawy może skomplikować scenariusz PiS. Wcześniejszy plan zakładał, że w połowie września Sejm odrzuci spodziewany sprzeciw Senatu z pomocą posłów Kukiz'15 i posłów niezrzeszonych (trzeba do tego 231 głosów przy pełnej sali, co nie było i nie jest wcale przesądzone), a później ustawa trafi do Andrzeja Dudy. Senat ma zająć się nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji 9 lub 10 września.

Politycy PiS, z którymi rozmawialiśmy w ubiegłym tygodniu, podkreślali, że jedną z przyczyn forsowania ustawy jest próba zasygnalizowania elektoratowi PiS, że partia nadal ma swoje cele i nie waha się ich realizować. – Niezależnie od tego, co dalej się wydarzy i jaką decyzje podejmie prezydent, ten cel i tak jest już osiągnięty – mówi nam poseł z Klubu PiS zorientowany w strategii. Aby odrzucić weto prezydenta, potrzebne jest 276 głosów. Takiej większości PiS nie ma szans zbudować, bo wymagałoby to zmiany zdania w sprawie ustawy przez opozycję. O ile oczywiście do weta dojdzie, bo nie wszyscy nasi rozmówcy z PiS są przekonani, że rzeczywiście tak się stanie.

Co na to wszystko opozycja? Zachowuje ostrożność, ale jeden z naszych rozmówców zwraca uwagę, że sama deklaracja prezydenta to już teraz kłopot dla władz PiS i kolejny problem Jarosława Kaczyńskiego – na długiej ich liście.

Ostro o Gowinie

Z prezydentem o lex TVN chciał rozmawiać lider Porozumienia Jarosław Gowin. Spotkania jednak nie będzie. – Dziękuję za przybycie po odbiór tego dokumentu, ale powiem tak: z przyjemnością z panem porozmawiam, ale najpierw muszę zobaczyć, kogo do siebie zaproszę. Dzisiaj tego tak do końca nie wiem – powiedział prezydent, wręczając dymisję Gowinowi w ubiegłą sobotę. Jak stwierdził, musi się przekonać, czy Gowin jest osobą, która nadal chce realizować „dobry plan dla Polski", czy też to polityk należący do „totalnej opozycji".

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Walka o wolność na różnych frontach
informacja „Życia Warszawy”
Biletów na WKD nie kupimy przez aplikację. Przewoźnik rozwiązał umowę z mPay
Kraj
„Rzecz w tym”: Czy Polska może stać się suwerenna żywnościowo?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Warszawa
Warszawski PiS łączy siły z organizacjami pozarządowymi. Wypracują wspólny program?
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama