Kukiz za „lex TVN”. „Jest jeszcze Polsat i parę innych telewizji”

„Druga taka okazja (na repolonizację czyli uniemożliwienie obcemu kapitałowi sterowania mediami) może się już nigdy nie zdarzyć, więc z niej korzystam, realizując w ten sposób jeden z punktów programowych Kukiz'15” - napisał w mediach społecznościowych Paweł Kukiz, zapowiadając poparcie dla nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji.

Aktualizacja: 11.08.2021 14:07 Publikacja: 11.08.2021 13:47

Kukiz za „lex TVN”. „Jest jeszcze Polsat i parę innych telewizji”

Foto: PAP/Paweł Supernak

W całej Polsce we wtorek odbyły się protesty przeciwko nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Prawo i Sprawiedliwość jest jednak zdeterminowane, by ustawę przeforsować. Ma się to stać już w środę. Sejm zbierze się na jednodniowym posiedzeniu, a ustawa będzie jego głównym punktem. Rozpatrywanie tzw. lex TVN rozpoczęło się o godz. 11.30. Poprawkami do ustawy ma się o 14.30 zająć sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu.

Dowiedz się więcej: Tłumy na ulicach bronią wolnych mediów, PiS nie zamierza odpuszczać

W mediach społecznościowych głosowanie za „lex TVN” zapowiedział Paweł Kukiz. Napisał na Facebooku, że od 2015 roku „nie zmienił zdania tak o tych »wolnych« jak i »reżimowych« mediach”. „Jedne warte drugich a różnice co do skali manipulacji - w TVP czy w TVN24 - niewielkie” - ocenił.

„Od 2015 w programie Kukiz'15 był i jest plan repolonizacji mediów. Niedopuszczalną dla nas jest sytuacja, gdy jakiś kraj spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego może posiadać pakiet większościowy w mediach państwa UE” - wyjaśniał, przywołując powtarzane przez PiS argumenty o ograniczeniach dotyczących rynku medialnego we Francji. „Nikt się tam nie burzy, że »demokracja umiera«. U nas Amerykanie mogą posiadać 100 proc. i w każdej chwili (jak tylko uznają to za stosowne) odsprzedać je komukolwiek - Czechom, Kolumbijczykom, Rosji, Kanadzie, itd.” - podkreślił.

W niedawnym wywiadzie z Jarosławem Kaczyńskim, prezes PiS ostrzegał przed „wejściem do polskich mediów narkobiznesu”. W środę Radosław Fogiel, zastępca rzecznika PiS, zauważył, że „ta wypowiedź padła w konkretnym kontekście – propozycji wyłączenia z nowej ustawy krajów OECD”. - A jakie kraje do tej organizacji należą? Kolumbia czy Meksyk (...) Dlaczego mamy udawać, że nie wiemy, skąd się bierze część inwestycji rodem z Kolumbii? To jest pranie brudnych pieniędzy - mówił polityk PiS.

Przeczytaj: Fogiel ws. „lex TVN”: Dlaczego mamy udawać, że nie wiemy, skąd się bierze część inwestycji rodem z Kolumbii?

Kukiz, kontynuując swój wpis, stwierdził, iż „zdaje sobie sprawę z tego, że taka ustawa jest dziś na rękę PiS, bo osłabia możliwości propagandowe opozycji”.

„Ale wiem też, że druga taka okazja (na repolonizację czyli uniemożliwienie obcemu kapitałowi sterowania mediami) może się już nigdy nie zdarzyć, więc z niej korzystam, realizując w ten sposób jeden z punktów programowych Kukiz'15” - wyjaśniał.

„Powiecie, że po tej ustawie TVPiS będzie miało monopol. Nie. Bo, po pierwsze, TVN ma wiele możliwości by kontynuować działalność. Po drugie - poza TVN jest jeszcze Polsat i parę innych telewizji. A po trzecie - możecie tak jak ja - po prostu nie oglądać tego badziewia firmowanego przez (Jacka) Kurskiego” - podsumował Paweł Kukiz.

W całej Polsce we wtorek odbyły się protesty przeciwko nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Prawo i Sprawiedliwość jest jednak zdeterminowane, by ustawę przeforsować. Ma się to stać już w środę. Sejm zbierze się na jednodniowym posiedzeniu, a ustawa będzie jego głównym punktem. Rozpatrywanie tzw. lex TVN rozpoczęło się o godz. 11.30. Poprawkami do ustawy ma się o 14.30 zająć sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu.

Dowiedz się więcej: Tłumy na ulicach bronią wolnych mediów, PiS nie zamierza odpuszczać

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany