Prezes „Financial Timesa" za dużo zarabia

Grupa dziennikarzy „Financial Timesa" zakwestionowała zarobki prezesa Johna Riddinga, który w 2017 r. dostał 2,6 mln funtów (2,9 mln euro) i zażądała zwrotu części tych pieniędzy

Aktualizacja: 04.08.2018 13:09 Publikacja: 04.08.2018 12:48

Prezes „Financial Timesa" za dużo zarabia

Foto: 123RF

Steve Bird z kierownictwa krajowego związku zawodowego dziennikarzy w tym dzienniku rozesłał maila do redaktorów i dziennikarzy FT na całym świecie, stwierdzającego, że wynagrodzenie Riddinga było absurdalnie wysokie i powinien zwrócić jego część, aby pomóc zarabiającym mniej.

Według danych finansowych samego dziennika opublikowanych 27 lipca, Ridding jest najlepiej opłacanym pracownikiem w 2017 r. otrzymał podwyżkę o 510 tys. funtów,. bo wydawcy udało się zwiększyć o 10 proc. do 714 tys. liczbę subskrybentów na wersję elektroniczną gazety, zarobił więc 2,55 mln funtów. Podwyżka o 25 proc. była niezależna od potwierdzenia jego zarobków w 2016 r., które skorygowano o 367 tys. funtów, co dało 2,04 mln funtów.

Rzecznik FT należącego do japońskiego wydawcy Nikkei stwierdził, że dostosowanie wynikało z pominięcia danych w rozliczeniu za 2016 r., ale nie chciał podać żadnych szczegółów.

„Uważamy, że John Redding powinien zwrócić absurdalnie wysokie podwyżki zarobków od 2016 r. i użyć tych środków na wynagrodzenie wszystkich pracowników zwłaszcza o najniższych zarobkach i przyczynić się do zlikwidowania luki płacowej między płciami" — napisał Bird w mailu rozesłanym 1 sierpnia. Potwierdził, że komórka związkowa w FT rozesłała tę wiadomość do wszystkich dziennikarzy wyrażając oburzenie z wynagrodzenia Riddinga.

W mailu podpisanym przez ponad 20 dziennikarzy FT Bird poinformował, że od lat dochodziło w dzienniku do nieznacznych podwyżek płac, obniżania ich realnej wartości i ograniczania zasobów. „Decyzja firmy o wypłaceniu jej szefowi pensji 100 razy większej od dziennikarza jest kpiną z koncepcji sprawiedliwości i lamie granice uczciwości korporacyjnej" — napisał Bird.

Prezes nie chciał wypowiedzieć się w tej sprawie. Rzeczniczka FT stwierdziła, że „nie komentujemy publicznie indywidualnych zarobków. W każdym razie wynagrodzenia w FT zależą do wydajności, a FT zwiększył w 2017 r. zarówno przychody jak i zyski oraz inwestował w nowe produkty i usługi"

Nikkei kupiła FT od grupy wydawnictw oświatowych Pearson w 2015 r. za 844 mln funtów (1,3 mld dolarów). Ridding kierował tą sprzedażą, teraz zarabia więcej od prezesa Pearsona, Johna Fallona, który w 2017 r dostał 1,8 mln funtów.

Steve Bird z kierownictwa krajowego związku zawodowego dziennikarzy w tym dzienniku rozesłał maila do redaktorów i dziennikarzy FT na całym świecie, stwierdzającego, że wynagrodzenie Riddinga było absurdalnie wysokie i powinien zwrócić jego część, aby pomóc zarabiającym mniej.

Według danych finansowych samego dziennika opublikowanych 27 lipca, Ridding jest najlepiej opłacanym pracownikiem w 2017 r. otrzymał podwyżkę o 510 tys. funtów,. bo wydawcy udało się zwiększyć o 10 proc. do 714 tys. liczbę subskrybentów na wersję elektroniczną gazety, zarobił więc 2,55 mln funtów. Podwyżka o 25 proc. była niezależna od potwierdzenia jego zarobków w 2016 r., które skorygowano o 367 tys. funtów, co dało 2,04 mln funtów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Media
Unia Europejska i USA celują w TikToka. Chiński gigant uzależnia użytkowników
Media
Wybory samorządowe na celowniku AI. Polska znalazła się na czarnej liście
Media
Telewizje zarobią na streamingu. Platformy wchodzą na rynek reklamy
Media
Koniec ekspansji platform streamingowych? Netflix ukryje dane
Media
Nie żyje Tomasz Świderek. Przez lata pisał w „Rz” o telekomunikacji