Drugie życie wielkich lotnisk

Od miesiące zamknięte jest berlińskie lotnisko Tegel, które przejdzie do historii jako najszybciej wybudowany por lotniczy na świecie. Powstał w ciągu zaledwie 90 dni.

Aktualizacja: 12.12.2020 19:02 Publikacja: 12.12.2020 17:05

Drugie życie wielkich lotnisk

Foto: Bloomberg

Teraz jego rolę przejął Berlin Brandenburg, dla którego pandemia COVID-19 jest jednocześnie błogosławieństwem i przekleństwem. Bo z jednej strony ma czas na spokojny rozruch, ale z drugiej oddala się termin, kiedy ten port będzie rentowny.

Wielkie plany

Na razie rząd niemiecki zdecydował, że zanim tereny należące do Tegel zostaną wykorzystane pod nowe inwestycje, tam właśnie zostanie zorganizowane jedno z centrów szczepień przeciwko COVID-19, kiedy tylko szczepionka będzie dostępna.

Co potem? — Dla nas najważniejsze jest, żeby Tegel pozostał przestrzenią publiczną. Można tam wybudować szkoły, ośrodki badawcze, czy tereny wystawowe — mówił w wywiadzie dla Deutsche Welle Volkwin Marg, jeden z architektów z zespołu zajmującego się zagospodarowaniem terenów po lotnisku. To pracownia architektoniczna Von Gerkan, Marg and Partners Architects stworzyła wizję przyszłego zagospodarowania, a grunty o powierzchni 221 hektarów mają być terenem na którym założy działalność ponad 800 firm, oraz zacznie działać Beuth University od Applied Sciences, nowy park technologiczny oraz centrum konferencyjne.

— Bardzo długo czekaliśmy na możliwości zagospodarowania, bo oddanie Berlin Brandenburg oddalało się w czasie. Ale projekt wykorzystania terenów lotniskowych jest teraz jednym z najbardziej ambitnych i największych w Europie — mówił w tej samej audycji Philipp Bouteiller, dyrektor Tegel Projekt GmbH. — Wszystko już mamy gotowe, żeby ruszyć z pierwszymi planami budowlanymi już w 2021 — dodał.

Wieżowce na pasach startowych

W Azji takim wyzwaniem było zagospodarowanie terenów lotniska Tai Kak w Hongkongu, gdzie trasa lądowania przebiegała tak, że samoloty końcami skrzydeł niemal zrywały pranie z balkonów wieżowców mieszczących się tuż przy pasach.

Tai Kak został zbudowany z prognozami możliwości odpraw 24 mln pasażerów rocznie. Kiedy jednak okazało się, że w 1996 roku liczba pasażerów wzrosła tam do 29,5 mln stało się oczywiste, że Hongkong musi mieć nowy port lotniczy. Ostatecznie 6 lipca 1998 zostało otwarte lotnisko na wyspie Chek Lap Kok. A na terenach lotniskowych zostanie zbudowany kolejny kompleks wieżowców, ponieważ była brytyjska kolonia cierpi na chroniczny brak terenów budowlanych. Tyle, że pierwszy budynek mieszkalny, zaprojektowany przez norweską pracownię architektoniczną Snohetta zostanie oddany dopiero w 2022 roku. Potem mają być wybudowane kolejne budynki mieszkalne z ogrodami na dachach, kina i hotele. A od roku 2000 na płycie zamkniętego lotniska lądowały policyjne i strażackie helikoptery. Cały projekt zagospodarowania terenów po Tai Kak ma kosztować 4,12 mld dol.

— Kiedy po raz pierwszy zobaczyliśmy lotnisko Tai Kak nie byliśmy w stanie zrozumieć jak tam w ogóle mogły lądować jakiekolwiek samoloty — mówił w CNN Robert Greenwood, dyrektor Snohetta's na Azję.

Hotel w terminalu

Nowojorskie lotnisko JFK początkowo było znacznie większe, niż jest to obecnie. W latach 1962 - 2001 było ono centrum przesiadkowym dla Trans World Airlines (TWA). W 2001, TWA wystąpiły o ochronę przed wierzycielami, zostały przejęte przez American Airlines, a ich terminal został zamknięty. W 2015 roku na jego terenie został wybudowany hotel, w którym główną atrakcją jest to, że pływając w basenie można oglądać startujące samoloty, bar znajduje się w samolocie z 1950 roku. Cała inwestycja była jednak niesłychanie trudna, bo firmy budowlane nieustannie natykały się na ograniczenia wynikające z bliskości lotniska JFK.

Kino na płycie

Także podczas pandemii COVID-19 zarządzający lotniskami na których nie było jakichkolwiek operacji lotniczych starali się, aby mimo wszystko można je było wykorzystać do działalności innego typu. Lotnisko w Wilnie czasowo zostało zmienione w kino na świeżym powietrzu, a samochody parkowały na płycie. Widzowie mogli oglądać filmy  na największym ekranie w krajach bałtyckich (miał wymiary ściany frontowej 5-piętrowego budynku), a głos był transmitowany za pośrednictwem radia. — Chcieliśmy stworzyć wyjątkowe doświadczenia dla kinomanów, którzy mogli poruszać się po płycie lotniska bez wcześniejszej rejestracji biletowo-bagażowej. Myślę, że takie oglądanie filmów, to doświadczenie jedyne w swoim rodzaju – mówił Algirdas Ramaška, dyrektor generalny Vilnius IFF. Podobny projekt został zrealizowany na lotniskach w Glasgow i Birmingham latem tego roku w czasie lockdownu.

Nadal jeszcze nie jest wiadome jak zostanie zagospodarowany teren, który teraz zajmuje warszawskie Lotnisko Chopina. Po decyzji o otwarciu Centralnego Portu Komunikacyjnego  w Baranowie w stołecznym porcie wstrzymano inwestycje w zwiększenie przepustowości, bo według wszelkich prognoz ruch pasażerski wróci do poziomu z 2019 dopiero w 2024 roku. Inauguracja Portu Solidarności wchodzącego w skład CPK nadal jest planowana na 2027 rok.

Teraz jego rolę przejął Berlin Brandenburg, dla którego pandemia COVID-19 jest jednocześnie błogosławieństwem i przekleństwem. Bo z jednej strony ma czas na spokojny rozruch, ale z drugiej oddala się termin, kiedy ten port będzie rentowny.

Wielkie plany

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Magdalena Jaworska-Maćkowiak, prezes PAŻP: Gotowi na lata, a nie tylko na lato
Transport
Chiny potajemnie remontują rosyjski statek przewożący broń z Korei Północnej
Transport
Cywilna produkcja ciągnie Boeinga w dół
Transport
PKP Cargo ma nowy tymczasowy zarząd
Transport
Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej