LOT szuka pieniędzy na realizację nowej strategii

Od 2016 r. spółka chce prowadzić strategię, która pozwoli jej stać się największym przewoźnikiem w Europie Środkowej i Wschodniej – od Bałkanów nawet aż po Kaukaz.

Aktualizacja: 11.11.2015 21:31 Publikacja: 11.11.2015 21:00

Przewoźnik potrzebuje kapitału na nowe samoloty

Przewoźnik potrzebuje kapitału na nowe samoloty

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

Linia właśnie poinformowała, że uruchomi od końca marca 2016 r. połączenia do Koszyc na Słowacji i litewskiej Połągi (sześć razy w tygodniu). Od początku marca ruszą rejsy do Charkowa, dokąd LOT chce latać pięć razy tygodniowo.

W przyszłym roku LOT zwiększy oferowanie o 30–40 proc. – Zakończyliśmy I etap restrukturyzacji, teraz musimy się rozwijać. Inaczej grozi nam efekt jo-jo – ostrzega pełniący obowiązki prezesa LOT Marcin Celejewski. W nowej strategii, jaką zarząd przedstawił radzie nadzorczej, linia ma zbierać pasażerów z regionu i przewozić ich za Atlantyk (stąd więcej rejsów do Nowego Jorku i Chicago) oraz do Azji: Pekinu, Tokio i Seulu. – Chcemy, żeby dla pasażerów naszego regionu LOT stał się naturalnym wyborem. Zamierzamy odbić ten rynek. Wiem, że będzie to trudne, bo musieliśmy jego dużą część oddać w ciągu ostatnich ponad dwóch lat, kiedy LOT przechodził restrukturyzację i nie mógł się rozwijać. Korzystaliśmy wtedy z z pomocy publicznej, a inni przewoźnicy zwiększali obecność i w regionie, i w Polsce – przyznaje szef LOT.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Transport
Chiny potajemnie remontują rosyjski statek przewożący broń z Korei Północnej
Transport
Cywilna produkcja ciągnie Boeinga w dół
Transport
PKP Cargo ma nowy tymczasowy zarząd
Transport
Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej
Transport
Airbus Aerofłotu zablokował lotnisko w Tajlandii. Rosji brakuje części do samolotów