Airbus ustępuje, by zakończyć wojnę celną

Airbus ogłosił zmianę warunków pożyczek rządów Francji i Hiszpanii w ramach ostatecznej próby nakłonienia Stanów do zniesienia karnych ceł i skłonienia go do zakończenia 16-letniego sporu o subwencje do produkcji samolotów Airbusa i Boeinga

Publikacja: 25.07.2020 13:12

Airbus ustępuje, by zakończyć wojnę celną

Foto: Bloomberg

Firma z Tuluzy zgodziła się płacić wyższe oprocentowanie od dwóch pożyczek na prace przy samolocie szerokokadłubowym A350, który zaczął latać komercyjnie w 2015 r. „Tym ostatnim posunięciem Airbus uważa, że dostosowuje się w pełni do wszystkich decyzji WTO" — oświadczył w komunikacie.

Komisja Europejska oświadczyła z kolei, że „Unia Europejska i zainteresowane kraje: Francja, Hiszpania i Niemcy są w całkowitej zgodzie z orzeczeniami WTO w sprawie Airbusa. To usuwa wszelkie podstawy do utrzymywania przez USA retorsji wobec europejskiego eksportu i stanowi solidny argument szybkiego uregulowania tego długotrwałego sporu. Nalegamy, aby USA zniosły natychmiast te nieuzasadnione stawki celne" — podkreślił cytowany w komunikacie komisarz ds. handlu Phil Hogan i uprzedził, że „przy braku porozumienia Unia będzie gotowa wykorzystać w pełni swe prerogatywy w zakresie sankcji" — odnotował Reuter.

Francuski minister gospodarki i finansów, Bruno Le Maire uznał, że Stany nie mają już podstaw do sankcji handlowych wobec Europy, bo Airbus dostosował się do decyzji WTO w sporze z Boeingiem. Wezwał administrację do „niezwłocznego zniesienia stawek celnych wprowadzonych od października na produkty europejskie, np. francuskie wino". Potwierdził wolę współpracy Europejczyków, którzy są „zdeterminowani doprowadzić do przestrzegania ich praw" i jeśli nie dojdzie do wynegocjowanej ugody ze Stanami, to Unia „nie będzie mieć innego wyboru, jak zastosować sankcje celne wobec produktów amerykańskich, kiedy WTO na to zezwoli za kilka tygodni w sporze z Boeingiem".

Szefowa dyplomacji Hiszpanii, Arancha Gonzalez Laya oświadczyła, że Stany powinny znieść cło na hiszpański eksport, bo „Unia dostosowała się do WTO, więc nie ma powodu do amerykańskich sankcji wobec europejskiego eksportu. Domagamy się zniesienia sankcji wobec hiszpańskich produktów".

Wymienione pożyczki udzielone przez Francję i Hiszpanię na prace przy A350 zostały uznane przez WTO za nielegalne subwencje. Airbus nie sprecyzował wysokości dodatkowych sum, jakie będzie musiał oddawać przy dostarczaniu tych samolotów zagranicę. WTO uznała w grudniu, że Unia nie zaprzestała całkowicie subwencjonowania Airbusa, przyznała rację Stanom, które nałożyły karne cło na towary przemysłowe i rolne z Unii w wysokości 7,5 mld dolarów

Presja ze wszystkich stron

Wprawdzie Airbus nie jest oficjalnie stroną w tej sprawie, bo dotyczy ona Stanów i Unii oraz Niemiec, Francji, W. Brytanii i Hiszpanii, ale oświadczenie firmy z Tuluzy otwiera drogę negocjacjom mającym zakończyć cały spór trwający od 2004 r. Obie strony ponawiały wezwania do negocjacji, ale obarczały się nawzajem winą za brak poważnej reakcji na takie zaproszenia.

Do obecnej inicjatywy Airbusa dochodzi w warunkach rosnącej presji na tę firmę i europejskie rządy z różnych sektorów, które odczuły amerykańskie cło, m. in. hiszpańskich rolników czy gorzelni szkockiej whisky. Były sfrustrowane, że wciągnięto je w w zaciekłą walkę dwóch gigantów lotniczych, kiedy muszą radzić sobie ze skutkami pandemii. Amerykańskie linie lotnicze też odczuły to cło, bo muszą je płacić za samoloty Airbusa.

Mauricio Garcia de Quevedo, prezes hiszpańskiej federacji producentów żywności i napojów FIAB wyraził nadzieję, że „po tym oświadczeniu Airbusa USA natychmiast wycofają niesprawiedliwe cło na hiszpańskie produkty żywnościowe".

Zrzeszenie szkockich producentów whisky (SWA) ogłosiło: „Jak mówiliśmy cały czas, ma zasadnicze znaczenie, by UE, W. Brytania i USA podjęły szybko współpracę z konstruktywnym wsparciem przez Airbusa i Boeinga, aby dojść do wynegocjowanego rozwiązania sporu trwającego od 15 lat. To pozwoli uniknąć dalszych szkód nie związanym ze sprawą sektorom, jak szkocka whisky, zanim staną się nieodwracalne".

Niemieckie zrzeszenie importerów kawy podkreśliło, że „kawa została ukarana za bezprawne działania przemysłu lotniczego. To może być zgodne z prawem, ale jest skrajnie nieuczciwe, szkodzi branży kawowej i konsumentom w Stanach. Witamy z zadowoleniem akcję Airbusa i polityków dla uspokojenia sporu o cła".

Rada mocnych alkoholi w USA (DSCUS) „ma nadzieję, że to istotny krok ku rozwiązaniu długotrwałego sporu handlowego, który doprowadzi do szybkiego zniesienia w USA i UE ceł na mocne alkohole. Ich producenci po obu stronach Atlantyku już dość wycierpieli".

Firma z Tuluzy zgodziła się płacić wyższe oprocentowanie od dwóch pożyczek na prace przy samolocie szerokokadłubowym A350, który zaczął latać komercyjnie w 2015 r. „Tym ostatnim posunięciem Airbus uważa, że dostosowuje się w pełni do wszystkich decyzji WTO" — oświadczył w komunikacie.

Komisja Europejska oświadczyła z kolei, że „Unia Europejska i zainteresowane kraje: Francja, Hiszpania i Niemcy są w całkowitej zgodzie z orzeczeniami WTO w sprawie Airbusa. To usuwa wszelkie podstawy do utrzymywania przez USA retorsji wobec europejskiego eksportu i stanowi solidny argument szybkiego uregulowania tego długotrwałego sporu. Nalegamy, aby USA zniosły natychmiast te nieuzasadnione stawki celne" — podkreślił cytowany w komunikacie komisarz ds. handlu Phil Hogan i uprzedził, że „przy braku porozumienia Unia będzie gotowa wykorzystać w pełni swe prerogatywy w zakresie sankcji" — odnotował Reuter.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Transport
Katastrofa w Baltimore. Zerwane łańcuchy dostaw, koncerny liczą straty
Transport
Nowy zarząd Portu Gdańsk. Wiceprezes z dyplomem Collegium Humanum
Transport
Spore różnice wartości inwestycji w branżach
Transport
Taksówkarze chcą lepiej zarabiać. Będzie strajk w Warszawie
Transport
Trzęsienie ziemi w Boeingu. Odchodzą dwaj prezesi