Groźba strajku w Ryanairze. Związkowcy dają czas zarządowi do 3 lipca

Pracownicy walczą o swoje prawa, możliwy strajk w lipcu. Ryanair walczy z czasem - pisze w informacji przysłanej do „Rzeczpospolitej" firma Skycop wyspecjalizowana we wspieraniu pasażerów starających się o odszkodowania od linii lotniczych.

Aktualizacja: 30.06.2018 20:22 Publikacja: 30.06.2018 15:25

Groźba strajku w Ryanairze. Związkowcy dają czas zarządowi do 3 lipca

Foto: Bloomberg

Ryanair uznał już związki zawodowe, teraz zastanawia się się nad zaakceptowaniem żądań pracowników domagających się stosowania krajowych przepisów prawa pracy, a nie - jak dotychczas - liberalnych przepisów irlandzkich. „Związki zawodowe w Ryanairze dały zarządowi czas na podjęcie decyzji do 3 lipca i planują akcje protestacyjne na wielką skalę" - pisze Skycop.

- Nie komentujemy informacji od łowców odszkodowań - powiedziała „Rzeczpospolitej" Olga Pawlonka, rzecznik Ryanaira na nasz region.

Czytaj także: Ryanair uznał dwa związki zawodowe we Włoszech

Po uznaniu istnienia związków zawodowych Ryanair ma nadal trudności ze zrozumieniem ich autorytetu. Wiosną tego roku portugalski związek pilotów SNPVAC jako pierwszy zaprotestował przeciwko międzynarodowemu zastosowaniu irlandzkiej jurysdykcji, która ignoruje prawa rodzicielskie i zwolnienia lekarskie. SNPVAC zgłosił również sprzeciw wobec procesów dyscyplinarnych stosowanych przez menedżerów w związku z nieosiągnięciem celów sprzedaży na pokładzie samolotu.

Inne bolączki zgłaszane przez pracowników, to kosztowne szkolenia, 12-godzinne zmiany od 5 rano, niewystarczający odpoczynek pomiędzy dniami pracy i brak wyżywienia dla załóg. Teraz 5 związków zawodowych (z Wlk.Brytanii, Włoch, Portugalii, Hiszpanii i Francji) domaga się od linii lotniczych zatrudniania pracowników zgodnie z ustawodawstwem krajowym każdego z krajów, w których przewoźnik prowadzi działalność.

- Ryanair może odrzucić żądania, ale będzie się to wiązało z akcją protestacyjną na poziomie międzynarodowym i masowym odwoływaniem wakacyjnych lotów. Ewentualny strajk w samej Hiszpanii zakłóciłby podróże około 115 tys. pasażerów - uważa Marius Stonkus, szef Skycopa.

Ryanair uznał już związki zawodowe, teraz zastanawia się się nad zaakceptowaniem żądań pracowników domagających się stosowania krajowych przepisów prawa pracy, a nie - jak dotychczas - liberalnych przepisów irlandzkich. „Związki zawodowe w Ryanairze dały zarządowi czas na podjęcie decyzji do 3 lipca i planują akcje protestacyjne na wielką skalę" - pisze Skycop.

- Nie komentujemy informacji od łowców odszkodowań - powiedziała „Rzeczpospolitej" Olga Pawlonka, rzecznik Ryanaira na nasz region.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Ruszają inwestycje na lotnisku w Modlinie. "Bez gigantomanii i wstawania z kolan"
Transport
Ryzykowne auta zalewają rynek
Transport
Naukowcy apelują: CPK nie w pośpiechu. Potrzebne są warianty dla lotniska w polu
Transport
Duża awaria na kolei. Pociągi nie docierały do Warszawy
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Transport
O'Leary: Latem bilety lotnicze zdrożeją, ale tylko trochę