Estonia jednak zakazuje białoruskich lotów nad swoim niebem

Po trzech dniach przygotowań Estonia także zakazuje białoruskim liniom latania na swoim niebie. Decyzja obowiązuje od piątku. Ma być nie do podważenia drogą prawną.

Aktualizacja: 27.05.2021 14:51 Publikacja: 27.05.2021 14:38

Estonia jednak zakazuje białoruskich lotów nad swoim niebem

Foto: PAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH

„Białoruskie państwowe linie lotnicze Belavia otrzymają zakaz lądowania w Estonii. Samoloty Belavia nie są już mile widziane na lotniskach naszego kraju. Rząd Białorusi musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności - napisała w czwartek 27 maja premier Estonii Kaja Kallas na portalu społecznościowym

Tym samym samolot białoruskiej linii lotniczej Belavia, który w czwartek rano przyleciał z Mińska do Tallina i wkrótce potem poleciał w przeciwnym kierunku, był ostatnim dozwolonym rejsem.

Wcześniej w czwartek eurodeputowany z Partii Reform Urmas Paet wyraził oburzenie, że Estonia nie zakazała jeszcze lotów Belavii. Rząd został również skrytykowany przez opozycyjnego członka Riigikogu, byłego ministra spraw zagranicznych Urmasa Reinsalu.

„W poniedziałek Rada Europy przyjęła dyrektywę o zamknięciu europejskiej przestrzeni powietrznej dla białoruskich samolotów. Zaskakujące jest, że rząd estoński odmawia wykonania tej decyzji" - powiedział Reinsalu.

Minister gospodarki i infrastruktury Taavi Aas, który powiedział we wtorek, że Estonia sama nie może zakazać lotów Belavii i powinna poczekać na wspólną decyzję UE, wyjaśnił portalowi ERR, że sformalizowanie ograniczeń zajęło trochę czasu.

„Ograniczenia wymagały czasu, ponieważ nie chodzi tylko o bezpieczeństwo lotów, ale i o stosunki międzynarodowe i politykę. Wiele państw członkowskich (Unii) już wprowadziło ograniczenia, ale pojawiły się z nimi problemy. Na przykład Belavia kwestionuje zakaz nałożony przez Szwecję" - powiedział Aas.

Taavi Aas wyjaśnił, że estońskie MSZ pracuje obecnie nad stworzeniem sankcji, które rząd może zatwierdzić po południu. „Chcemy ostro zareagować na porwanie samolotu na Białorusi, ale ważne jest, aby nie było sposobu na obejście ograniczeń lub unieważnienie ich" - powiedział minister. Ministerstwo gospodarki i departament transportu są gotowe do pilnego wprowadzenia tych sankcji, aby jutro (w piątek) bezpośrednia komunikacja z Białorusią została przerwana" - dodał Aas.

Według serwisu Flightradar24, globalnej usługi śledzenia lotów w czasie rzeczywistym, należący do białoruskiego przewoźnika Embraer E175LR bez przeszkód wleciał w przestrzeń powietrzną Łotwy, chociaż władze tego kraju ogłosiły zakaz korzystania z ich nieba przez białoruskie linie lotnicze.

W czwartek poza Estonią tylko Cypr był jedynym krajem UE, który nie zakazał lotów Belavii.

„Białoruskie państwowe linie lotnicze Belavia otrzymają zakaz lądowania w Estonii. Samoloty Belavia nie są już mile widziane na lotniskach naszego kraju. Rząd Białorusi musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności - napisała w czwartek 27 maja premier Estonii Kaja Kallas na portalu społecznościowym

Tym samym samolot białoruskiej linii lotniczej Belavia, który w czwartek rano przyleciał z Mińska do Tallina i wkrótce potem poleciał w przeciwnym kierunku, był ostatnim dozwolonym rejsem.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Chiny potajemnie remontują rosyjski statek przewożący broń z Korei Północnej
Transport
Cywilna produkcja ciągnie Boeinga w dół
Transport
PKP Cargo ma nowy tymczasowy zarząd
Transport
Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej
Transport
Airbus Aerofłotu zablokował lotnisko w Tajlandii. Rosji brakuje części do samolotów