LOT sięga po najcenniejsze ładunki

LOT chce więcej zarabiać nie tylko zwiększając liczbę pasażerów, ale i przewożąc ładunki cargo. Do końca października polski przewoźnik chce zdobyć certyfikat Międzynarodowego Stowarzyszenia Transportu Lotniczego (IATA) CEIV Pharma.

Aktualizacja: 29.04.2019 18:03 Publikacja: 29.04.2019 17:09

Polskie Linie Lotnicze LOT

Polskie Linie Lotnicze LOT

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

To umożliwi przewożenie najcenniejszych , czyli wejście na rynek przewozów najbardziej dochodowych ładunków.

Na świecie, wg danych IATA lotnicze transporty cargo stanowią wprawdzie zaledwie 3 proc. globalnego transportu dóbr. Zupełnie inaczej przedstawia się ich wartość, która wynosi 35 proc.

— Termin na zdobycie certyfikatu, jaki wyznaczył sobie LOT jest krótki, ale jestem przekonany , że linia jest w stanie to zrobić — uważa Frederic Leger, dyr. IATA ds lotnisk,przewozu pasażerów, towarów i bezpieczeństwa. Dla LOTu korzyści, jakie może osiągnąć zdobywając ten certyfikat są oczywiste : rynek przewozu farmaceutyków na świecie (wg danych IATA) sięga 13,4 mld dol. A Polska jest znaczącym producentem najróżniejszych specyfików wymagających szczególnej troski, jest jednym z największych na świecie producentów insuliny, zaś rynek do którego nasz kraj mógłby mieć dostęp natychmiast po uzyskaniu certyfikatu, to 100 mln złotych.

Czytaj także: ULC: Ruch lotniczy w Polsce rośnie szybciej niż oczekiwaliśmy

Przy tym przedstawiciel IATA podczas konferencji w Warszawie podkreślał, że Polska jest 25. co do wielkości na świecie krajem, z/do którego przewozi się towary farmaceutyczne. I największym w naszym regionie. Jednocześnie LOT jest również mocno zainteresowany uzyskaniem certyfikatu umożliwiającego przewożenie materiałów niebezpiecznych, np. nuklearnych. — W tym nie ma nic nadzwyczajnego. Takie towary można spokojnie przewozić samolotami z pasażerami na pokładzie. Oczywiście, jeśli zostaną dochowane wszystkie niezbędne procedury — podkreślał Frederic Leger. — Do tego LOT musi jeszcze wdrożyć narzędzia umożliwiające cyfrową akceptację i weryfikację materiałów niebezpiecznych (tzw AutoCheck) — mowił dyr. LOT Cargo, Michał Grochowski. — Wśród 280 linii członkowskich IATA naprawdę niewiele posiada takie certyfikaty — ujawnił Frederic Leger. W przypadku materiałów niebezpiecznych dosłownie jest to garstka . Inna sprawa,że takie certyfikaty linie mogą zdobywać dopiero od trzech lat— dodał.

Farmaceutyki mogą być transportowane w temperaturze 2-8 stopni Celsjusza. Obowiązkiem LOTu będzie więc zapewnienie takich warunków, nie tylko podczas samego rejsu, ale i na całej trasie przewozu. Certyfikacja obejmuje również pracowników. Personel spółki musi przejść odpowiednie szkolenia tak w dziedzinie procedur handlingowych, jak i w przygotowaniu i przekazywaniu dokumentów. Certyfikacji podlegają również wszyscy partnerzy LOTu Cargo — firmy transportowe obsługujące dowóz leków na lotniska i ich odbiór w docelowych portach lotniczych. Uzyskanie certyfikatu IATA CEIV Pharma będzie dochodowym uzupełnieniem dotychczasowej działalności w przewożeniu ładunków. — Wejście Dreamlinerów 787/9 do naszej floty umożliwiło stworzenie wyjątkowej oferty. W przypadku niektórych rejsów nasze samoloty są wyładowane po brzegi, czasami zostaje naprawdę tylko kilkaset wolnych kilogramów — przyznaje dyr. Grochowski. W sytuacji, kiedy np. w roku 2018 światowy rynek cargo zwiększył się jedynie o 3,5 proc., w przypadku LOTu ten wzrost wyniósł 20 proc.

Transport
„Mój rower elektryczny” po nowemu. Dopłaty jednak będą, ale dużo mniejsze
Transport
Prezes PPL: Myślimy o partnerze do inwestycji w modernizację
Transport
Finnair odwołuje kolejne loty. Maj ze strajkami
Transport
Czarny tydzień we Francji. Strajkuje załoga kolei SNCF
Transport
Zatłoczone niebo nad Nowym Jorkiem. Rejsów ma być mniej
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku