To oznacza, że próba wprowadzenia w życie globalnego dokumentu opóźniła się o dwa tygodnie w porównaniu ze wstępnymi zapowiedziami. Początkowo aplikacja będzie dostępna na sprzęcie Apple, w nieco późniejszym terminie także na Androidy. Jak na razie gotowość honorowania i przetestowania takiego dokumentu zgłosiło 20 linii lotniczych, wśród nich latające do Polski Emirates, Qatar Airways oraz m.in. Malaysia Airlines oraz brytyjskie Virgin Atlantic. Na razie nie ma wśród nich LOT-u. — Przyglądamy się tej aplikacji , ale na razie żadna decyzja nie została jeszcze podjęta — powiedział Krzysztof Moczulski, rzecznik prasowy polskiego przewoźnika.
— Ta aplikacja jednak zadziała jedynie wówczas, kiedy linie lotnicze będą ją wdrażać, a lotniska masowo honorować. Już w tej chwili wiemy, że ogromna liczba linii lotniczych jest gotowa do udziału w tym programie — mówi Kamil Alawadhi, wiceprezes IATA na region Bliskiego Wschodu. Pierwszym krajem, który oficjalnie poinformował o gotowości honorowania tego cyfrowego dokumentu w miejsce zaświadczenia wydrukowanego na papierze jest Barbados. I dlatego na 16 kwietnia Virgin Atlantic mogły poinformować o rejsie z ułatwieniami dla posiadaczy tej aplikacji.
Od 1 maja IATA Travel Pass będzie honorował Singapur dla wszystkich przylatujących i wylatujących. To efekt współpracy singapurskiego regulatora rynku lotniczego (CAAS) i IATA.
Nowy szef IATA, Willie Walsh nie ma wątpliwości, że skuteczne przetestowanie cyfrowego dokumentu spowoduje przełom w obecnej trudnej sytuacji na rynku lotniczym. — Przy tym pasażerowie mogą mieć pełne zaufanie co do tego, że ich dane osobowe są bezpieczne i znajdują się pod ich wyłączną kontrolą. Sukces naszego wspólnego przedsięwzięcia z Singapurem z pewnością skłoni inne kraje do tego, by wziąć udział w tym projekcie. Z kolei Singapurczycy nie mają wątpliwości, że taka polityka otwarcia na jak najszybsze zdrożenie nowoczesnych rozwiązań pozwoli szybko odbudować rolę lotniska Changi jako regionalnego centrum przesiadkowego. — Będziemy oczywiście starali się wprowadzić jeszcze inne rozwiązania, tak aby można było bezpiecznie dzielić się wynikami testów i potwierdzeniem szczepień przeciwko COVID-19 — mówi Kevin Shum, dyrektor generalny CAAS.
IATA Travel Pass został już wcześniej przetestowany przez Singapore Airlines, służby graniczne oraz singapurską służbę zdrowia, a testy potwierdzające wynik negatywny musiały zostać wykonane przez specjalne wiarygodne laboratoria. Tak sprawne przygotowanie do otwarcia na międzynarodowy ruch lotniczy to z jednej strony efekt niskiej zachorowalności na koronawirusa, a z drugiej strony dążenia do jak najszybszego, ale bezpiecznego otwarcia na możliwości organizowania wielkich międzynarodowych konferencji, w których Singapur się wyspecjalizował.