W dostawach linia wliczyła 16 samolotów będących w leasingu i zakłada, że jej MAX-y zaczną regularnie latać w marcu, po przeszkoleniu wszystkich pilotów zgodnie z nowymi wymogami.

„Ze względu na stale rosnącą liczbę przypadków COVID-19 i gorsze warunki zarabiania firma notuje w grudniu mały popyt na przewozy pasażerów i poziom rezerwacji”— podała linia w komunikacie dla władz giełdowych.

W IV kwartale Southwest spodziewa się przeciętnego zużywania rezerw gotówki na działalność operacyjną w wysokości 12 mln dolarów dziennie. Wcześniej linia szacowała te koszty na 10-11 mln — pisze deuter.

Załamanie się przewozów z powodu pandemii, a także nowe ograniczenia wprowadzane na świecie w okresie świąt, skłoniły też inne amerykańskie linie do zwiększenia przewidywanych dziennych kosztów operacyjnych.