Ta katastrofa, w której życie straciło 157 osób znajdujących się na pokładzie, po spadnięciu do morza podobnego samolotu Lion Air z 189 osobami, wywołała uziemienie wszystkich MAX-ów na świecie i wstrzymanie dostaw przez Boeinga do czasu zatwierdzenie przez urzędy lotnictwa wprowadzonych poprawek i nowego szkolenia pilotów - przypomniał Reuter.

Etiopski raport stwierdza, że wskazania dwóch czujników oceniających kąt natarcia samolotu różniły się o 59 stopni. Błędny odczyt uruchomił system przeciwdziałania przeciągnięciu MCAS, wymuszający opuszczanie nosa samolotu.

Etiopski raport różni się od indonezyjskiego opublikowanego w październiku, który wytknął Boeingowi wadliwe zaprojektowanie oprogramowania w kokpicie, ale także wymienił błędy pracowników linii i załogi.