W lipcu tani irlandzki przewoźnik poinformował, że spodziewa się rozpoczęcia latem 2020 eksploatacji 30 nowych MAX-ów i dostawy pierwszego samolotu w styczniu. Ryanair jest dużym klientem Boeinga na te samoloty, zamówił 210 sztuk.
Prezes Michael O'Leary powiedział w prezentacji wideo wyników półrocza, że firma obniżyła do 20 samolotów liczbę maszyn, jakich spodziewa się do lata i dodał, że „istnieje realne ryzyko, iż nie dostanie żadnego. Rośnie ryzyko dalszego opóźnienia” — dodał. Nie oczekuje, by Boeingowi udało się uzyskać powrót tych maszyn do pracy w Stanach do grudniowych świąt. — Zmniejszyliśmy już prognozę wzrostu przewozu pasażerów, możemy to zrobić znowu, ale szczerze mówiąc, nie ma to sensu do czasu, aż będziemy mieć większą pewność — cytuje go Reuter.