Zawody w Splicie były tej wiosny pierwszym poważnym sprawdzianem dla europejskich młociarzy. Polki w rywalizacji pań zajęły dwa czołowe miejsca, ale już kolejność na podium to spora niespodzianka.

- Koło było bardzo ciężkie do wyczucia i śliskie. Cieszę się ze złota, bo wynik - jak na to, co rzucam na treningach - bardzo przeciętny - nie kryje Kopron, choć niedzielna odległość to dla niej najlepsze otwarcie sezonu w karierze.

Jej wyniki to dwunasty rezultat na tegorocznych listach. Dalej z Polek rzucała już w tym roku Włodarczyk, która tydzień temu w Antalyi posłała młot na odległość 73,87 m. Tego samego dnia podczas zawodów w Kielcach wynik 72,52 m miała Joanna Fiodorow.

Korespondencyjny pojedynek polskich młociarzy wygrał Wojciech Nowicki. 32-latek rzucił w Kielcach 77,80 m. Paweł Fajdek dzień wcześniej w Splicie zajął czwarte miejsce z wynikiem 74,48 m. Liderem światowych list jest Amerykanin Rudy Winkler (81,98 m).