- Jeśli to było celowe działanie to jest to działanie perfidne i złe. Mam nadzieję, że to był przypadek - mówił Kukiz o momencie wydania przez TK wyroku ws. legalności aborcji w przypadku stwierdzenia wady płodu.
- Nie wolno dla osiągnięcia jakichkolwiek celów politycznych ryzykować zdrowia i życia Polaków - dodał Kukiz.
Poseł podkreślał, że w związku z wyrokiem TK "tworzą się duże zgromadzenia, ludzie są blisko siebie" czego efekty "zobaczymy wkrótce". Dodał jednak, że gdyby nie sytuacja rodzinna, która sprawia, że nie może on brać udziału w zgromadzeniach, dołączyłby do protestów "choć nie do tych protestujących", którzy zakłócają msze w kościołach.