Reklama

Marihuana może hamować rozwój osobisty

Bogusław Habrat, były kierownik Zespołu Profilaktyki i Leczenia Uzależnień Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie

Publikacja: 21.10.2018 18:49

Marihuana może hamować rozwój osobisty

Foto: Fotorzepa, Milena Marciniak

Rzeczpospolita: W Kanadzie zalegalizowano marihuanę, można ją kupić w sklepach. Jakie skutki może mieć jej codzienne używanie?

Dr Bogusław Habrat: Częste używanie marihuany zwiększa ryzyko wystąpienia zaburzeń lękowych i w mniejszym stopniu depresyjnych. U części osób, głównie z predyspozycjami, może wyzwalać także objawy psychotyczne. No i rzecz niebagatelna: neurotoksyczne działanie substancji obecnych w marihuanie jest niebezpieczne zwłaszcza dla mózgów rozwijających się, czyli dla dzieci, młodzieży i młodych dorosłych. Marihuana powoduje też trochę dyskusyjny, ale niewątpliwy zespół amotywacyjny.

Na czym on polega?

U części użytkowników marihuany dochodzi do swoistego załamania rozwoju osobistego, polegającego na maksymalnym wykorzystaniu swojego intelektualnego i emocjonalnego potencjału, pracowitości i mniej lub bardziej szybkim osiąganiu nowych celów w życiu osobistym i zawodowym. Życie palacza skupia się bardziej na indywidualnym kontemplowaniu wrażeń związanych z używaniem marihuany niż na szeroko rozumianym rozwoju i uczestniczeniu w życiu społecznym. Taka postawa spowodowana paleniem marihuany bywa tłumaczona przez użytkowników w mętny, pseudofilozoficzny sposób poszerzaniem świadomości i kontestacją współczesnego życia polegającego na wyścigu szczurów.

Jak rozpoznać uzależnienie?

Reklama
Reklama

Współcześnie w mniejszym stopniu patrzymy na problemy związane z używaniem substancji przez pryzmat uzależnienia, a bardziej przez pryzmat szkód. W tym ujęciu uzależnienie jest tylko jedną ze szkód. Substancja THC (Deltatetrahydrokanabinol) zawarta w marihuanie ma właściwości uzależniające, ale obraz uzależnienia od niej jest mniej drastyczny niż w przypadku innych substancji. Dzieje się tak, gdyż THC magazynujące się w tkance tłuszczowej uwalnia się z niej powoli, powodując, że zespół abstynencyjny wygląda mniej dramatycznie niż np. przy uzależnieniu od alkoholu czy heroiny.

—rozmawiała Katarzyna Płachta

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Czy Warszawa uzna małżeństwa jednopłciowe? Urzędnicy czekają z zmianę w przepisach
Kraj
„Rzecz w tym”: Kryzys ochrony zdrowia przy świątecznym stole. Czy system właśnie się zaciął?
Kraj
Tramwaje Warszawskie na Rakowieckiej pojadą w poniedziałek. Czy to sukces Rafała Trzaskowskiego?
Kraj
Podcast „Rzecz w tym”: PiS w ogniu wewnętrznych wojen
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama