Witek: czuję się bezpieczna, kiedy Macierewicz jest szefem MON

Antoni Macierewicz żyje wojskiem. To jego pasja. Czuję się bezpieczna, kiedy jest ministrem obrony narodowej - wyzała Elżbieta Witek, szefowa gabinetu politycznego premier Beaty Szydło .

Aktualizacja: 17.05.2016 07:04 Publikacja: 16.05.2016 21:49

Elżbieta Witek

Elżbieta Witek

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Elżbieta Witek, gość "Faktów po faktach", skomentowała w ten sposób list byłych szefów MON, w którym Janusz Onyszkiewicz (szef MON w latach 1992–1993 i 1997–2000), Bronisław Komorowski (2000–2001), Janusz Zemke (wiceminister w latach 2001–2005), Radosław Sikorski (2005–2007), Bogdan Klich (2007–2011) oraz Tomasz Siemoniak (2011–2015), domagają się ustapienia Antoniego Maciereiwcza ze stanowsia szefa resortu obrony. 

„Trudno uwierzyć, że polityk na tak odpowiedzialnym stanowisku może z taką łatwością dyskredytować potencjał polskiej armii, zwłaszcza że opinia ta nie odpowiada prawdzie i stoi w sprzeczności z ocenami naszych sojuszników" - napisali w liście.

Według Elżebiety Witek, byli szefowie MON napisali list i mieli do tego prawo, ona sama natomiast uważa, że Antoni Macierewicz "żyje wojskiem", zna się na nim i "bardzo poważnie do niego podchodzi". 

Witek uznała również, że wpis Radosława Sikorskiego na Twitterze, w którym były szef MON i MSZ zwrócił się do Macierewicza "Antek, świrze", jest "zupełnie nie na miejscu".

Pytana o to, czy kraj z ministrem Macierewiczem na czele resortu obrony jest bezpieczny, odparła: 

- Jeżeli pan mnie pyta, czy ja się czuję bezpieczna, kiedy minister Antoni Macierewicz jest ministrem obrony narodowej, to powiem panu, że tak.

Więcej na TVN24.pl.

Elżbieta Witek, gość "Faktów po faktach", skomentowała w ten sposób list byłych szefów MON, w którym Janusz Onyszkiewicz (szef MON w latach 1992–1993 i 1997–2000), Bronisław Komorowski (2000–2001), Janusz Zemke (wiceminister w latach 2001–2005), Radosław Sikorski (2005–2007), Bogdan Klich (2007–2011) oraz Tomasz Siemoniak (2011–2015), domagają się ustapienia Antoniego Maciereiwcza ze stanowsia szefa resortu obrony. 

„Trudno uwierzyć, że polityk na tak odpowiedzialnym stanowisku może z taką łatwością dyskredytować potencjał polskiej armii, zwłaszcza że opinia ta nie odpowiada prawdzie i stoi w sprzeczności z ocenami naszych sojuszników" - napisali w liście.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?