Reklama

Kiszczak nie zasłużył się dobrze Polsce

Kiszczak ponosi odpowiedzialność za wysłanie w czasie stanu wojennego na ulicę oddziałów ZOMO i patroli milicyjno-wojskowych. Moralną i polityczną odpowiedzialność ponosi za to, że strzelano do ludzi - mówi historyk z Instytutu Pamięci Narodowej Jerzy Eisler

Publikacja: 05.11.2015 19:14

Jerzy Eisler

Jerzy Eisler

Foto: Fotorzepa/Darek Golik

Zmarł Czesław Kiszczak, minister spraw wewnętrznych w czasie stanu wojennego, a potem wicepremier w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Jaką faktycznie zajmował pozycję w systemie władzy PRL? 

W systemach dyktatorskich osoba, która według konstytucji zajmuje drugie albo trzecie miejsce w państwie, w rzeczywistości nie musi mieć tak szerokiej władzy, jak wynikałoby to z ustawy zasadniczej. Znacznie więcej władzy może mieć ktoś, kto wedle konstytucji jest na dziesiątym miejscu. 

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Nocna prohibicja w Warszawie. Obietnica pilotażu zamiast zakazu
Kraj
Wiceprezydent Warszawy podał się do dymisji
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
Reklama
Reklama