Wariant Delta i nadzór sanitarny dla zaszczepionych. Grzesiowski: Całkowita fikcja

- Pewnie byłoby bezpieczniej wysłać na kwarantannę osoby w pełni zaszczepione przeciw COVID-19, które miały kontakt z osobą z potwierdzonym wariantem Delta koronawirusa, natomiast to jest niemożliwe - uważa dr Paweł Grzesiowski, ekspert NRL ds. walki z COVID-19.

Aktualizacja: 06.07.2021 09:39 Publikacja: 06.07.2021 09:02

Wariant Delta i nadzór sanitarny dla zaszczepionych. Grzesiowski: Całkowita fikcja

Foto: PAP/Leszek Szymański

W poniedziałek rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz mówił, że sanepid kieruje na kwarantannę wszystkich, którzy mieli kontakt z osobą, u której potwierdzono wariant Delta koronawirusa - nawet w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19. We wtorek rzecznik ogłosił, że w przypadku kontaktu z Deltą zaszczepieni będą objęci nadzorem sanitarnym, a na kwarantannę zostaną skierowani, jeśli w czasie rozmowy z sanepidem zgłoszą, że źle się czują.

Sprawę komentował w TVN24 dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19. - Trzeba zwrócić uwagę na fakt, że wirus Delta jest rzeczywiście bardziej zakaźny i również u osób w pełni zaszczepionych może wywoływać skąpoobjawowe zakażenia, które mogłyby teoretycznie kończyć się transmisją wirusa dalej. To jest przedmiotem badań, ale wydaje się, że może 20, może 30 proc. osób w pełni zaszczepionych przy intensywnym kontakcie z chorym na wariant Delta mogłoby mieć wirusa na swoich błonach śluzowych - powiedział.

Dowiedz się więcej:
Koronawirus, wariant Delta. Rząd zmienia zdanie ws. kwarantanny dla zaszczepionych

- Nie wiemy do końca, czy te osoby są w stanie sprawnie transmitować wirusa, ale pewnie byłoby bezpieczniej te osoby na kwarantannę wysłać, natomiast to jest niemożliwe - ocenił.

Dr Grzesiowski tłumaczył, że w obecnych warunkach w Polsce wynik badania stwierdzającego wariant Delta pojawia się po 7-14 dniach. - Wtedy już dawno kwarantanna się automatycznie kończy, a więc wymyślenie dzisiaj jakiegoś systemu, który by był oparty o to, że mamy sekwencję wirusa znaną tego samego dnia, kiedy pacjent się zgłasza z objawami, jest po prostu fikcją, kompletną fikcją - powiedział.

Według niego, "nic takiego w tej chwili zrobić nie można", ponieważ informacja, że ktoś miał wariant Delta pojawia się po otrzymaniu wyników badań wirusologicznych. - A to dzieje się z opóźnieniem - zaznaczył.

Czytaj także:
Prezydent Duda: Paszporty covidowe to nie segregacja sanitarna

- Pamiętajmy, że kwarantanna jest nakładana w momencie, kiedy pacjent zgłasza się do lekarza, czyli ma dodatni test i w tym momencie rozpoczyna się cała procedura. W momencie, kiedy jeszcze nie mamy śladu informacji, że to wariant Delta, pojawia się decyzja o kwarantannie. Więc jeżeli według aktualnie obowiązujących przepisów osoba dwukrotnie zaszczepiona nie podlega kwarantannie, to ta osoba nie ma kwarantanny i ona już sobie chodzi spokojnie po świecie, kiedy trwają badania (pod kątem wariantu - red.) - przekonywał ekspert NRL ds. COVID-19.

Paweł Grzesiowski został zapytany o słowa Wojciecha Andrusiewicza o nadzorze sanitarnym dla w pełni zaszczepionych po kontakcie z Deltą. - To jest całkowita fikcja - ocenił. - O tym, że wariant Delta wywołał to konkretne zakażenie lekarz i sanepid dowiedzą się po 7-10 albo 14 dniach, czyli pacjent już nie jest w ogóle objęty żadnym nadzorem. Musielibyśmy ten nadzór stosować wobec wszystkich osób, które w tej chwili są w kontakcie z każdym chorym na COVID-19 - podkreślił Grzesiowski.

W poniedziałek rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz mówił, że sanepid kieruje na kwarantannę wszystkich, którzy mieli kontakt z osobą, u której potwierdzono wariant Delta koronawirusa - nawet w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19. We wtorek rzecznik ogłosił, że w przypadku kontaktu z Deltą zaszczepieni będą objęci nadzorem sanitarnym, a na kwarantannę zostaną skierowani, jeśli w czasie rozmowy z sanepidem zgłoszą, że źle się czują.

Sprawę komentował w TVN24 dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19. - Trzeba zwrócić uwagę na fakt, że wirus Delta jest rzeczywiście bardziej zakaźny i również u osób w pełni zaszczepionych może wywoływać skąpoobjawowe zakażenia, które mogłyby teoretycznie kończyć się transmisją wirusa dalej. To jest przedmiotem badań, ale wydaje się, że może 20, może 30 proc. osób w pełni zaszczepionych przy intensywnym kontakcie z chorym na wariant Delta mogłoby mieć wirusa na swoich błonach śluzowych - powiedział.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 789
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 788
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 787