Już po kilku miesiącach trwania pandemii, gdy turyści nielicznie tylko odwiedzali Wenecję, mętne zwykle wody kanałów stały się bardziej przejrzyste.

Niemal dokładnie przed rokiem zaobserwowano w nich ryby i wodne ptaki.

Kilka dni temu mieszkańcy Wenecji zaobserwowali jeszcze rzadsze zjawisko. W lagunie Weneckiej i Canal Grande pływały dwa delfiny.

Gwizdy i okrzyki, które słychać w nagranym filmie, mają wskazać łodziom i statkom miejsca, gdzie akurat pływają ssaki, by uchronić je przed zranieniem śrubą napędową.