Zgodnie z rozporządzeniem rządu w związku z epidemia koronawirusa co najmniej do 28 grudnia ma obowiązywać zakaz wynajmu pokojów i kwater dla turystów, przy jednoczesnej zgodzie na otwarcie stoków narciarskich. .

Podhalańscy przedsiębiorcy protestują przeciwko temu zarządzeniu, podobnie jak przeciwko ujednoliconemu terminowi ferii dla dzieci, które w całej Polsce mają trwać od 4 do 18 stycznia.

Górale planują 6 grudnia w Warszawie przeprowadzić protest.

Zapowiadają też, że jeśli prezydent Andrzej Duda zapragnie przyjechać na Podhale uprawiać swój ulubiony sport - uniemożliwią mu to blokując zakopiankę.

Jak powiedział wczoraj w Polsat News wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin, w rozmowie telefonicznej Andrzej Duda poinformował go, że nie zaakceptuje zamknięcia stoków i zaapelował o wypracowanie z branżą narciarską specjalnych procedur sanitarnych.