Czy szczepionka na koronawirusa będzie obowiązkowa? Kraska: Nie jestem za przymusem

- Nigdy nie jestem za żadnym przymusem - powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, pytany czy rząd rozważa wprowadzenie obowiązkowych szczepień na koronawirusa. W Polskim Radiu 24 dodał, że na początku 2021 r. powinno być kilka różnych szczepionek na COVID-19.

Aktualizacja: 16.11.2020 10:14 Publikacja: 16.11.2020 07:09

Czy szczepionka na koronawirusa będzie obowiązkowa? Kraska: Nie jestem za przymusem

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Jak nieoficjalnie dowiedziała się „Rzeczpospolita", rząd liczy na to, że pierwsze szczepionki na koronawirusa, stworzone przez firmy Pfizer i BioNTech, uda się sprowadzić do Polski już w grudniu. Mają one trafić do osób z grup ryzyka, m.in. seniorów i medyków.

- Myślę, że szczepionek powinno wystarczyć - powiedział pytany o sprawę w Polskim Radiu 24 wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zaznaczając, że umowę z UE podpisały cztery firmy. - Myślę, że początek przyszłego roku to będzie pojawienie się kilku różnych szczepionek na koronawirusa - dodał.

Minister był pytany o wątpliwości co do skuteczności i bezpieczeństwa szczepionki na COVID-19. Sceptycy wskazują m.in. na stosunkowo krótki okres opracowania i badania specyfiku.

Waldemar Kraska odparł, że produkt leczniczy może być dopuszczony do obrotu po przejściu procesu rejestracyjnego. - Wiem, że w tej chwili firma (Pfizer - red.) już niedługo będzie to rejestrowała w Stanach Zjednoczonych, potem w Europie. Te badania, które oni wykonają, są oczywiście sprawdzane - zaznaczył stwierdzając, że skuteczność szczepionki na pewno będzie badana przez organ dopuszczający.

Zdaniem wiceministra, najważniejszą cechą szczepionki jest to, czy jest bezpieczna dla ludzi. - Bo od tego będzie zależało, czy ludzie będą chętnie się szczepili - podkreślił. Dodał, że jeśli członkowie społeczeństwa nie będą się szczepili, to nie będzie tzw. efektu populacyjnego czyli uodpornienia zbiorowości i przerwania epidemii. - Wiemy, że ten efekt musi być przy wielkości ok. 60 proc. odporności populacji, żeby pandemię zatrzymać - mówił.

Oceniając, że Polacy "dość niechętnie" się szczepią i wymieniając w tym kontekście szczepienia na grypę wiceminister zdrowia zadeklarował, że "przed nami jeszcze wiele pracy", by zachęcać do szczepień.

- Mam nadzieję, że jak tylko pojawi się szczepionka, Polacy chętnie po nią sięgną i wreszcie przerwiemy ten łańcuch epidemii i wrócimy do normalności - powiedział Kraska.

Czy szczepionka na koronawirusa będzie w Polsce obowiązkowa? - Nigdy nie jestem za żadnym przymusem - odparł wiceminister wyrażając pogląd, że aby przekonać Polaków do szczepionki na COVID-19 wystarczy "namawianie, pokazywanie dobrych stron, pokazywanie, że ta szczepionka jest bezpieczna, oczywiście po tych wszystkich badaniach, które ona przejdzie".

Jak nieoficjalnie dowiedziała się „Rzeczpospolita", rząd liczy na to, że pierwsze szczepionki na koronawirusa, stworzone przez firmy Pfizer i BioNTech, uda się sprowadzić do Polski już w grudniu. Mają one trafić do osób z grup ryzyka, m.in. seniorów i medyków.

- Myślę, że szczepionek powinno wystarczyć - powiedział pytany o sprawę w Polskim Radiu 24 wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zaznaczając, że umowę z UE podpisały cztery firmy. - Myślę, że początek przyszłego roku to będzie pojawienie się kilku różnych szczepionek na koronawirusa - dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 789