Chodzi o Theatre Moliere w Tokio, który znajduje się w dzielnicy Shinjuku znanej z licznych barów i klubów karaoke.
W teatrze tym wystawiano przez sześć dni przedstawienie z udziałem członków japońskiego boys bandu. 6 lipca okazało się, że jeden z aktorów był zakażony koronawirusem SARS-CoV-2. Do 13 lipca wykryto 20 zakażeń związanych z ogniskiem w teatrze.
Teraz władze wzywają osoby, które w ostatnich dniach były na przedstawieniu w Theatre Moliere, aby przebadały się pod kątem koronawirusa.
Producenci sztuki zatytułowanej "Wilkołak" wydali w poniedziałek oświadczenie, w którym apelują do widzów o przebadanie się.