- Podjąłem decyzję o wyjazdach, ponieważ musimy wznowić nasze życie publiczne i iść w kierunku nowej normalności, przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności - powiedział prezydent Meksyku.

Decyzja ta może zaszkodzić Obradorowi. Prezydent początkowo lekceważył zagrożenie wynikające z epidemii. Jego stanowisko było krytykowane przez mieszkańców kraju.

W środę Meksyk odnotował rekordową liczbę nowych zakażeń - 3463. We wtorek zmarło najwięcej osób od początku epidemii - 501.

Pod presją Stanów Zjednoczonych, Meksyk rozpoczął otwieranie kraju, mimo że badania opinii publicznej wskazują, że większość Meksykanów nadal przedkłada bezpieczeństwo nad gospodarkę.