Członkami trójstronnej Grupy Kontaktowej, która działa od grudnia 2014 roku, są Ukraina, Rosja i OBWE. Przełom w jej pracach, co podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, jest wynikiem "efektywnej pracy delegacji ukraińskiej przy wsparciu Berlina i Paryża, a także doradców politycznych i ministrów spraw zagranicznych w formacie normandzkim (grupa składająca się z przedstawicieli Ukrainy, Francji, Niemiec i Rosji powołana w celu rozstrzygnięcia wojny w Donbasie i kwestii przynależności państwowej Krymu - red.).
Według oświadczenia zamieszczonego na stronie internetowej urzędu prezydenta Zełenskiego, wdrożone zostały odpowiednie środki "mające na celu wzmocnienie zawieszenia broni aż do pełnego uregulowania międzynarodowego konfliktu zbrojnego w Donbasie na Ukrainie".
Realizację tych działań ma wesprzeć Specjalna Misja Obserwacyjna OBWE.
Zbliżające się wybory lokalne na wschodzie Ukrainy, na terenach zajętych przez Rosję, mogą się odbyć wyłącznie w warunkach całkowitego zawieszenia broni, obejmującego wycofanie obcych jednostek wojskowych i sprzętu, rozbrojenie nielegalnych formacji, przywrócenia ukraińskiej kontroli nad granicą ukraińsko-rosyjską. Wybory muszą się odbyć zgodnie z prawem obowiązującym na Ukrainie i w zgodzie z Dokumentem Kopenhaskim OBWE z 1989 roku, zobowiązującym uwolnione od komunizmu państwa Europy Środkowe-Wschodniej do przestrzegania praw człowieka.
W ramach wczorajszego porozumienia strona ukraińska przekazała stronie rosyjskiej listę osób "do wzajemnego uwolnienia" i tego samego oczekuje.