"Pan Grzegorz znany z ostrych, ale nie wulgarnych wypowiedzi". Konfederacja broni Brauna

To z czym mieliśmy do czynienia jest połamaniem zasad wolności słowa i pluralizmu - mówił na konferencji prasowej Robert Winnicki.

Publikacja: 07.06.2021 11:30

"Pan Grzegorz znany z ostrych, ale nie wulgarnych wypowiedzi". Konfederacja broni Brauna

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Grzegorz Braun został wykluczony przez prowadzącego debatę w Radiu Zet i Onecie Andrzeja Stankiewicza z udziału w niedzielnej debacie przed wyborami prezydenckimi w Rzeszowie po wypowiedziach atakujących mniejszości seksualne oraz określeniu ministra zdrowia Adama Niedzielskiego mianem "psychopaty".

- Nie pozwolę używać takich sformułowań w moich programie, bardzo panu dziękuję za udział - powiedział Stankiewicz, gdy Braun stwierdził, iż jesienią "szkolony psychopata Niedzielski ogłosi kolejną falę pandemii".

Przeciwko "postawie i zachowaniu" Stankiewicza zaprotestował już Komitet Wyborczy Wyborców „Grzegorz Braun – Konfederacja”.

Winnicki zarzucił "lewicowym mediom" cenzurę i zaapelował, aby media te "wprost przyznały", że określone poglądy będą cenzurowane.

- Z jednej strony prywatne media, prywatna sprawa, mogą decydować o zasadach debat na ich antenie - mówił z kolei poseł Konfederacji Jakub Kulesza.

- Z drugiej strony my jako obywatele mamy prawo i obowiązek takie zachowanie komentować i krytykować. Mamy do czynienia z sytuacją, w której pan Grzegorz, który jest znany z ostrych, ale nie wulgarnych wypowiedzi, dobrze był znany redaktorowi Stankiewiczowi i redaktor dobrze wiedział z jakim poziomem argumentacji może się liczyć - kontynuował Kulesza.

Kulesza zarzucił prowadzącemu debatę próbę "wywierania wpływu na to, co obywatelom może się podobać".

- Radio Zet ma prawo zrobić to, co robi, ale my mamy prawo to skrytykować - dodał.

- Moim zdaniem takie czy inne sformułowania z ust Grzegorza Brauna traktowane są tylko jako pretekst, aby go uciszyć - mówił natomiast poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz.

- Lewica ma brzydką manierę, by uciszać przeciwników - dodał.

Konfederacja na konferencji wezwała redakcję Radia Zet do "wyjaśnienia sytuacji, wyciągnięcia konsekwencji wobec Andrzeja Stankiewicza i przeprosin Grzegorza Brauna".

Grzegorz Braun został wykluczony przez prowadzącego debatę w Radiu Zet i Onecie Andrzeja Stankiewicza z udziału w niedzielnej debacie przed wyborami prezydenckimi w Rzeszowie po wypowiedziach atakujących mniejszości seksualne oraz określeniu ministra zdrowia Adama Niedzielskiego mianem "psychopaty".

- Nie pozwolę używać takich sformułowań w moich programie, bardzo panu dziękuję za udział - powiedział Stankiewicz, gdy Braun stwierdził, iż jesienią "szkolony psychopata Niedzielski ogłosi kolejną falę pandemii".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
PiS traci władzę na Podlasiu. Sasin pisze o zdradzie
Polityka
Nieoficjalnie: Kamera i mikrofon ukryte w sali, gdzie miał obradować rząd
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński popierał wybory kopertowe? Bielan: To jest pytanie do niego
Polityka
Zbigniew Ziobro zabrał głos ws. sędziego, który uciekł na Białoruś. Atakuje Tuska
Polityka
Donald Tusk zwołuje pilnie Kolegium ds. Służb Specjalnych. Chodzi o wpływy Rosji i Białorusi