Ostrzeżenie dla dłużnika o zajęciu konta bankowego funkcjonuje od nowego roku. Dzięki temu wielu dłużników dowiaduje się o akcji komornika przed zajęciem konta. Mimo tych zabezpieczeń dla dłużników, a utrudnień dla komorników, liczba zajęć kont rośnie od lat.
W 2018 r. komornicy zajęli 9 mln 730 tys. kont bankowych. Jest to dwa razy więcej, niż było ich cztery lata temu. Każdego roku egzekucji jest ok. 5 mln, ale komornicy sięgają także po pieniądze z pensji, licytują nieruchomości czy np. auta, a w jednej sprawie dochodzi nieraz do zajęcia kilku kont.
Popularność zajmowania konta bankowego wynika z tego, że system Ognivo uruchomiony w 2016 r. umożliwia szybką wymianę informacji między bankami, komornikami, ZUS, urzędami skarbowymi, sądami i innymi uprawnionymi. Komornik widzi w systemie, jakie konta ma dłużnik, choć nie wie, ile pieniędzy jest na rachunku.
Jak wiemy, zdarzały się przypadki (na szczęście bardzo nieliczne) omyłkowej egzekucji pieniędzy, a także przekazanie ich wierzycielowi przed usunięciem omyłki.
Wprowadzona z nowym rokiem ochrona dłużnika polega na tym, że bank przekazuje teraz komornikowi zajęte pieniądze dopiero po upływie siedmiu dni od zablokowania rachunku. Tylko w przypadku egzekucji bieżących rent lub alimentów bank ma obowiązek niezwłocznego przekazania pieniędzy.