Czy hotele starzeją się równie szybko jak biurowce? Po jakim czasie wymagają modernizacji? Jakie obiekty nie mają szans w dzisiejszych czasach? Jak na rynek nieruchomości komercyjnych - hoteli i biurowców - wpływa nowe pokolenie?
Wojciech Witek, współwłaściciel pracowni Iliard Architecture&Management:
Hotele i budynki biurowe starzeją się w podobnym tempie. zarówno jedne, jak i drugie muszą odpowiadać na potrzeby kolejnych generacji. Cykl życia budynku biurowego i hotelu to minimum 50 lat, przy czym wnętrza tych obiektów zmieniają się w tym czasie wielokrotnie. Wnętrza budynków biurowych zmieniają się w rytmie podpisywanych umów najmu - co trzy - pięć lat, natomiast wnętrza hoteli zmieniają się w rytmie następujących po sobie trendów oraz fizycznego zużycia elementów wystroju i wyposażenia. Remonty hoteli dzielą się na tzw miękkie („soft renovation") i pełne („full renovation").
Miękka renowacja dotyczy najczęściej wymiany lub odświeżenia tych elementów wnętrza, które w pierwszej kolejności się zużywają lub też najszybciej wychodzą z mody. Chodzi o wykładziny, meble i dekoracje ruchome itp. Przy miękkiej renowacji najczęściej trzeba mieć na uwadze horyzont siedmiu - ośmiu lat, jednak przy dobrym utrzymaniu obiektu nierzadko może to być dłuższy okres.
Pełna renowacja wnętrza wiąże się najczęściej z wymianą lub remontem materiałów wykończeniowych oraz przynajmniej częściowo instalacji technicznych. Taki remont najczęściej planujemy z perspektywą 12-15 lat.