W 2019 r. zasoby powierzchni logistyczno-przemysłowej w Polsce urosły o 2,7 mln mkw., do 18,6 mln mkw. W budowie na koniec grudnia było 1,9 mln mkw., z czego blisko połowa – według AXI IMMO – to inwestycje spekulacyjne, czyli rozpoczynane bez zabezpieczenia umowami przednajmu. Trwający od lat boom powodował, że na takie powierzchnie szybko znajdowali się chętni.
Co pandemia zmieni na polskim rynku, który dotychczas rósł po kilkanaście procent rocznie? – Inwestycje spekulacyjne, które były w budowie na koniec ubiegłego roku, zostały lub zostaną dokończone – ocenia Renata Osiecka, partner zarządzająca AXI IMMO. – W przypadku nowych inwestycji udział tych spekulacyjnych będzie ograniczony. Nie tylko deweloperzy będą ostrożniej podchodzić do nowych inwestycji, ale także banki – te będą oczekiwały wyższego udziału umów przednajmu, by zapewnić finansowanie – dodaje.
Start nowych inwestycji będzie uzależniony od zebrania odpowiedniego poziomu umów pre-let. – Dlatego nowa podaż powierzchni magazynowych będzie w 2020 r. mniejsza niż w ubiegłych latach – prognozuje Osiecka.
Siła e-handlu
Obawy o przyszłość dobrze wyraża zachowanie kursu akcji SEGRO na giełdzie w Londynie. Notowania dewelopera i właściciela dużego portfela magazynów w marcu spadły o niemal 30 proc. Jednak od tej pory kurs odbił o 26 proc. i jest o 8 proc. niżej niż przed tąpnięciem.
– Wszystkie inwestycje SEGRO są realizowane według zaplanowanego harmonogramu. Jesteśmy jednak świadomi możliwości wystąpienia w najbliższym czasie niewielkich opóźnień, zwłaszcza w przypadku nowych projektów deweloperskich. Przyczyną mogą być nie tylko kwestie związane z samym procesem budowlanym, ale także przedłużające się formalności w urzędach – mówi Magdalena Szulc, dyrektor SEGRO na Europę Środkową.