Wspólne biurko: poznaj innych

Coworki powstają w Polsce jak grzyby po deszczu. Można tam nie tylko wynająć na godziny miejsce do pracy. Największe ich zalety to możliwość spotkania ciekawych ludzi i kreacji nowych pomysłów.

Aktualizacja: 10.03.2019 21:01 Publikacja: 10.03.2019 21:00

Odpowiednio zaprojektowane przestrzenie coworkingowe mają sprzyjać dobremu samopoczuciu członków spo

Odpowiednio zaprojektowane przestrzenie coworkingowe mają sprzyjać dobremu samopoczuciu członków społeczności, wzmagać kreatywność. Na zdjęciu powierzchnie Brain Embassy

Foto: materiały prasowe

– Coworking, w największym uproszczeniu, to współdzielenie przestrzeni biurowej przez więcej niż jeden podmiot – mówi Bartosz Chmiel, Brand & Marketing Manager w firmie HubHub.

Nowoczesna usługa

– W bardzo wielu obszarach, szczególnie w sferze usług dla biznesu, obserwujemy tendencję do zastępowania posiadania rzeczy, m.in. samochodów czy serwerów, przez usługę. Coworking jest po prostu przeniesieniem tego trendu w obszar wynajmu przestrzeni biurowych – dodaje dr Paulina Bednarz-Łuczewska, ekspertka w dziedzinie zarządzania z Akademii Leona Koźmińskiego.

– To ciekawe zjawisko, bo dzięki temu można nie tylko nawiązywać nowe znajomości, ale także uczyć się od siebie, tworzyć network, a nawet – wspólnie pracować nad nowymi projektami. Wynajem biurka ma być zatem biletem wstępu do dynamicznej biznesowej społeczności – dodaje Bednarz-Łuczewska.

Kanapy i budki

Takich wspólnych przestrzeni biurowych powstaje coraz więcej. Dlaczego? Bo oferują jednak dużo więcej niż tylko biurko do wynajęcia. –Profesjonalne powierzchnie coworkingowe to przede wszystkim wysokiej jakości funkcjonalna przestrzeń, która ma za zadanie pobudzać kreatywność przebywających w niej osób, sprzyjać wymianie pomysłów, idei – mówi Monika Kaczmarczyk, dyrektor zarządzająca Adgar Conference Group i Brain Embassy.

Jeśli chodzi o samo miejsce pracy, każdy może tam znaleźć coś dla siebie. Są więc biurka w tzw. open spasie, osobne gabinety i tzw. budki telefoniczne, gdzie można pracować w ciszy, ale też i sale konferencyjne.

Starannie zaaranżowana jest przestrzeń wspólna, gdzie nierzadko można spotkać strefy relaksu, wygodne kanapy dla złapania oddechu, pokoje do drzemki, kuchnie, a nawet sale fitness.

Kawa w cenie

– Dostosowując się do oczekiwań młodego pokolenia, operatorzy powierzchni coworkingowych poszerzają swoją ofertę o coraz to nowe rozwiązania – zaznacza Jarosław Pilch, dyrektor działu powierzchni biurowych w agencji Savills. Dlatego w niektórych coworkach można skorzystać, bez dodatkowych opłat, z kawy serwowanej przez profesjonalnych baristów czy nawet bezpłatnego alkoholu w określonych godzinach.

– Operatorzy coworkingowi starają się również integrować swoich klientów, tworząc swoistą społeczność. W tym celu organizowane są wydarzenia o charakterze szkoleniowym czy też czysto rozrywkowym. Pozwala to m.in. zawierać kontakty biznesowe i wymieniać się doświadczeniami – wylicza Pilch.

Kilkaset złotych

– Zadaniem naszych tzw. community managerów jest dbanie o przestrzeń oraz animowanie całej pracującej w niej społeczności. Organizujemy dla niej liczne warsztaty i wydarzenia, dzięki którym mogą zyskać nowe umiejętności, kompetencje, ale też poznać się wzajemnie, zintegrować – wtóruje Monika Kaczmarczyk.

To wszystko można otrzymać w ramach opłaty członkowskiej, mimo że wartość dodatkowych programów nieraz jest znaczna. Ich rynkowa wycena dla jednej osoby w Brain Embassy wyniosła w 2017 r. 19 tys. złotych, a w 2018 r. było to już ponad 32 tys. zł.

Podstawe ceny usług coworkingowych różnią się w zależności od lokalizacji i standardu, oscylując między 200 a 750 złotych miesięcznie za miejsce. – Koszt wynajmu stanowiska pracy w przestrzeni otwartej (tzw. flexible desk) w jednej z naszych lokalizacji to 450 zł miesięcznie, natomiast w drugiej, centralnej – zapłacimy za takie stanowisko 650 zł miesięcznie – podaje Bartosz Chmiel z HubHub.

Oferta tego typu miejsca pracy skierowana jest do różnych osób. Mogą skorzystać z niej początkujący przedsiębiorcy, którym na starcie nie opłaca się wynajmować własnego biura. Przyda się freelancerom, ludziom wolnych zawodów, startupom, małym, kilkuosobowym firmom (np. agencje reklamowe), które nie czują potrzeby posiadania stałego biura. – To także rozwiązanie dla osób, które dużo podróżują, pracują głównie w terenie z klientami, ale potrzebują od czasu do czasu miejsca, gdzie mogliby skorzystać z profesjonalnej infrastruktury biurowej, np. drukarki czy szybkiego internetu – zaznacza Pilch. – Obecnie z elastycznych powierzchni biurowych korzystają przede wszystkim duże korporacje, które lokują w nich swoje grupy projektowe – dodaje Pilch.

Sposób na samotność?

Pytanie, czy w tej atmosferze mogą odnaleźć się pojedyncze osoby pracujące zwykle w domu, a których dopada samotność? Jak pisaliśmy na naszych łamach niedawno, to właśnie poczucie odizolowania staje się z czasem największych problemem w pracy na odległość.

– Według Instytutu Gallupa przyjacielskie stosunki są kluczem do szczęśliwego życia zawodowego aż dla 70 proc. pracowników. Idea coworkingu opiera się na łączeniu pracy zdalnej i zapewnieniu możliwości nieskrępowanej współpracy między osobami pracującymi na jednej powierzchni – wskazuje Bartosz Chmiel. –Coworking powinien zaspokajać potrzeby nowoczesnych pracowników, którzy sami decydują o tym, gdzie i kiedy chcą przebywać, a także dać im możliwość nawiązywania wartościowych relacji, które znacznie wpływają nie tylko na efektywność pracy, ale także na rozwój osobisty.

Sprawdź, co dają

– Sporo freelancerów wynajmuje biurka po to, żeby oddzielić swoje życie prywatne, które toczy się w domu, od życia zawodowego – podkreśla Paulina Bednarz-Łuczewska. – To może być dobre i „higieniczne" rozwiązanie, pod warunkiem że przestrzeń coworkingowa jest dobrze zaprojektowana – dodaje.

Przy wynajmie przestrzeni coworkingowej warto zatem zwrócić uwagę na części wspólne – czy sprzyjają integracji, czy naprawdę umożliwiają relaks? Czy będzie nam się pracowało komfortowo? Ważne jest m.in. jaki mamy dostęp do światła dziennego, czy są wydzielone przestrzenie do rozmów.

– Ale liczą się nie tylko warunki. Wpadanie na siebie przy automacie do kawy nie zawsze kończy się powołaniem do życia startupu. Wynajęta przestrzeń to nie wróżka, która stworzy za nas wspólnotę. Nadal potrzebujemy umiejętności nawiązywania kontaktów i właściwej komunikacji. – podkreśla Paulina Bednarz-Łuczewska.

Coraz wiĘCej powierzchni

Na świecie działa 13,8 tys. biur coworkingowych, w których pracuje 1,2 mln osób – pokazuje raport „Coworking w Polsce 2018". W Polsce jest ich ok. 200. Powstają głównie w dużych miastach, a liderem jest Warszawa, gdzie na koniec 2017 r. do wynajęcia było 94 tys. mkw. powierzchni w 105 lokalizacjach – pokazuje z kolei raport przygotowany przez firmę Silvas „Elastyczne miejsca pracy w Polsce". Drugim największym rynkiem jest Kraków z ponad 17 tys. mkw. w 25 lokalizacjach. Kolejne są Poznań, gdzie jest prawie 9,3 tys. mkw. w 19 lokalizacjach, oraz Wrocław, gdzie oferowanych jest prawie 6,2 tys. mkw. w 14 lokalizacjach. W Łodzi, gdzie rynek elastycznych powierzchni biurowych dopiero raczkuje, zidentyfikowano jedynie 2,2 tys. mkw. w 11 lokalizacjach. W sumie w tych pięciu miastach znajdowało się na koniec 2017 r. ponad 129 tys. mkw. elastycznej powierzchni biurowej w 174 lokalizacjach.

W Europie najwięcej elastycznych powierzchni jest w Londynie, gdzie w dwóch największych strefach biurowych w 2017 r. wynajęto 204,5 tys. mkw. powierzchni. W Berlinie to 80,7 tys. mkw., a w Hamburgu – 42 tys. mkw.

– Coworking, w największym uproszczeniu, to współdzielenie przestrzeni biurowej przez więcej niż jeden podmiot – mówi Bartosz Chmiel, Brand & Marketing Manager w firmie HubHub.

Nowoczesna usługa

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu