Umowy najmu w polskich galeriach handlowych są z reguły zawierane na pięć lub dziesięć lat – mówi Małgorzata Laskowska, zastępca dyrektora działu wynajmu powierzchni handlowych w firmie doradczej CBRE. – Renegocjacje zaczynają się zwykle rok przed wygaśnięciem umów. To normalna praktyka rynkowa – podkreśla.
Kotwice – na dłużej
Także Michał Malicki z działu powierzchni handlowych Colliers International zwraca uwagę, że renegocjacje warunków prowadzi się dopiero przy przedłużaniu umów najmu. – Oczywiście, możemy sobie wyobrazić sytuację, kiedy to zmiany w prawie, jak np. wprowadzenie wolnych niedziel czy podatku od sklepów wielkopowierzchniowych, spowodowałyby konieczność oceny ich wpływu na przychody najemcy – mówi Michał Malicki. – Wtedy można byłoby się zastanowić nad zmianą warunków umowy – dodaje.
Patrycja Dzikowska, dyrektor w dziale doradztwa i analiz rynkowych Cushman & Wakefield, dopowiada, że mniejsze lokale są zwykle wynajmowane na pięć – siedem lat. –
W przypadku operatorów będących tzw. kotwicami ten czas jest dłuższy. Pierwsza umowa najmu obejmuje zazwyczaj dziesięć lat – mówi dyrektor Dzikowska. – Jej przedłużenie nie zawsze jest automatyczne. Może być poprzedzone renegocjacją warunków inicjowaną albo przez najemcę, albo przez właściciela obiektu.