Reklama
Rozwiń

Jędrzej Bielecki: Europa potrzebuje sukcesu

Problem w kampanii szczepionkowej powoli przesuwa się z braku odpowiedniej liczby dostarczonych szczepionek do trudności z ich rozprowadzeniem. Za to ostatnie odpowiedzialne są zaś władze narodowe.

Aktualizacja: 03.03.2021 16:17 Publikacja: 02.03.2021 21:00

Szczepionki AstraZeneca i Pfizer/BioNTech

Szczepionki AstraZeneca i Pfizer/BioNTech

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

Rok temu przewodnicząca Komisji Europejskiej z entuzjazmem mówiła o programie zakupu przez unijną centralę szczepionek dla wszystkich krajów Wspólnoty. To miał być spektakularny przykład solidarności bogatych państw Unii z biedniejszymi i dowód, jak wiele Europejczycy mogą osiągnąć, gdy działają razem. Liczono, że na tej fali Bruksela otrzyma nowe kompetencje, nie tylko w sprawach sanitarnych – integracja dokona skoku naprzód.

Dziś Ursula von der Leyen jest jednak dużo bardziej ostrożna. – Jeżeli to zrobią, świetnie. Ale wolę poczekać na czyny niż słowa – mówi o zapowiedziach firmy AstraZeneca zwiększenia dostaw szczepionek i podzielenia się patentem na nie. Bo też nie wszystko poszło w ostatnim roku po myśli Niemki. Unia ma proporcjonalnie cztery–pięć razy mniej zaszczepionych niż Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. Nigdzie Bruksela nie jest bardziej krytykowana niż w ojczyźnie przewodniczącej – Niemczech. Tu Angela Merkel szykuje się do odejścia we wrześniu po 16 latach na czele rządu. Nie chce tego robić w atmosferze porażki i ryzykując, że chadecy przejdą do opozycji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Komentarze
Jędrzej Bielecki: Pyrrusowe zwycięstwo Trumpa
Komentarze
Maciej Miłosz: Wiceminister obrony próbuje sił w stand-upie
Komentarze
Marek Kozubal: Sławomir Cenckiewicz, harcownik na czele BBN
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Po decyzji SN w sprawie wyborów prezydenckich. Polska musi iść do przodu
Komentarze
Bogusław Chrabota: Donald Tusk brnie w granicę. To bardzo ryzykowne