Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 01.07.2019 17:26 Publikacja: 01.07.2019 17:15
Foto: Fotorzepa, Dorota Nowacka
Nie było innego szefa czy wiceszefa Komisji Europejskiej, który tak mocno angażowałby się w rozgrywkę czysto polityczną. Frans Timmermans jako pierwszy wiceprzewodniczący KE nie zdał egzaminu ani z dyplomacji, ani z bezstronności, a i jego środowisko polityczne nie cieszy się wystarczającą legitymacją demokratyczną, by właściwie przewodzić Unii Europejskiej, skoro to chadecy, nie socjaliści, wygrali wybory do europarlamentu. Trudno więc zrozumieć, jak w trakcie przedłużającego się kryzysu politycznego Wspólnoty unijne elity mogą na poważnie forsować jego kandydaturę na tak wrażliwe politycznie stanowisko. Co więcej, jak europejscy liderzy mogli uznać, że szczyt G20 to dobre miejsce do kuluarowych ustaleń, kogo poprzeć wbrew stanowisku krajów, które do tego elitarnego grona nie należą?
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Brak Polski na kończącym konflikt w Gazie spotkaniu w Egipcie nie jest bez znaczenia. W spotkaniu uczestniczyło...
Mechanizm solidarności z krajami południa Europy stał się czołowym straszakiem polskiej polityki. Bez sensu.
Dziś coraz więcej wskazuje, że o tym, czy Koalicja Obywatelska będzie miała szanse utrzymać się u władzy po wybo...
O świcie 13 października 1307 roku, a więc dokładnie 718 lat temu do wrót licznych we Francji komandorii Zakonu...
Na szczyt w Egipcie, mający uroczyście zakończyć wojnę w Strefie Gazy, zmierzają dziesiątki przywódców. Na liści...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas