Reklama

Bogusław Chrabota: Piękny miraż technosuwerenności

Jak wspierać europejskie firmy technologiczne i gwarantować im równe warunki rozwoju ze światowymi gigantami? Bez podatku cyfrowego i podporządkowania gigantów wspólnotowym regulacjom o prawie autorskim się nie obejdzie.

Aktualizacja: 19.02.2020 22:28 Publikacja: 19.02.2020 22:20

Bogusław Chrabota: Piękny miraż technosuwerenności

Foto: Adobe Stock

Unia Europejska pręży muskuły i chce nawiązać konkurencję w gospodarce cyfrowej ze światowymi potęgami ze Stanów Zjednoczonych i Azji Wschodniej. Mają temu służyć programy na rzecz gospodarki cyfrowej w nowej perspektywie budżetowej. „Cyfrowa Europa", „Horyzont Europa", „Łącząc Europę" (w swych komponentach cyfrowych) to worki pieniędzy, których redystrybucja ma wesprzeć technologiczną rewolucję – w zamierzeniu Komisji Europejskiej – główny filar wzrostu Unii w najbliższych dziesięcioleciach. Wsparciu finansowemu mają towarzyszyć regulacje, których głównym celem jest uwspólnianie europejskiego rynku big data, likwidacja barier przepływu danych, wykorzystanie elementu synergii oraz zbudowanie systemowych gwarancji, że nowe technologie, głównie AI (Artificial Intelligence; sztuczna inteligencja), nie zostaną wykorzystane przeciw ludziom, a będą im służyć.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Agnieszka Słomka-Gołębiowska: Wykorzystajmy mądrze szansę dziejową i wypracowany potencjał
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Drony i dramatycznie trudny wybór
Opinie Ekonomiczne
Czy czterodniowy tydzień pracy jest dla nas dobry?
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Prawdziwi politycy, czyli jak się dorasta w MON
Opinie Ekonomiczne
Eksperci FOR: Orbanizacja gospodarki odpadami w Polsce
Reklama
Reklama