Po ubiegłorocznych wzrostach w przewozach pasażerskich kolej ma wciąż dobrą passę. Jak podaje Urząd Transportu Kolejowego, w lutym wzrost liczby przewiezionych osób był jeszcze wyższy od dwumiesięcznych danych skumulowanych i wyniósł 8,1 proc.
Z uwagi na coraz większe problemy związane z remontami torów i opóźnienia pociągów – w czwartym kwartale ub. roku przeszło jedna dziesiąta pociągów nie dojeżdżała na czas – taki rezultat może wydawać się zaskoczeniem. Ale możliwe, że dzięki powrotowi podróżnych na linie po modernizacji oraz poprawianej oferty, w tym przewoźników samorządowych, trend wzrostowy zostanie utrzymany. Zwłaszcza że każdy z pierwszych trzech miesięcy ub. roku w porównaniu z 2017 r. przyniósł spadek. Dla kolei, która chce być konkurencyjna wobec transportu drogowego, obecna poprawa ma więc kapitalne znaczenie. W 2018 r. udało jej się przewieźć 310 mln pasażerów. To najwięcej od 16 lat.