Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 11.01.2018 07:00 Publikacja: 10.01.2018 20:18
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
- To pierwszy marsz w 2018 roku - roku, w którym - mam nadzieję - dojdziemy do celu; roku, w którym te marsze przestaną już być potrzebne. Już niedługo czas podsumowania tego wszystkiego, co uczestnicy tych marszów uczynili dla sprawy, dla prawdy, dla Polski, dla jej siły, dla jej godności, dla pamięci tych, którzy polegli (...) - mówił Kaczyński w tradycyjnym przemówieniu przed Pałacem Prezydenckim.
- To było i w dalszym ciągu jest wielkie dzieło, jeszcze niedokończone, ale sądzę, że już niedługo będziemy mogli powiedzieć, że ten finał nastąpił. Idziemy drogą naprawy Rzeczypospolitej i te marsze, to wszystko, co przez te już prawie osiem lat czynimy, to nic innego, jak wpisywanie się w tę drogę, tworzenie jej bardzo ważnej części. Bo nie mogliśmy przejść do porządku dziennego nad tym, co stało się w Smoleńsku - kontynuował prezes PiS, zaznaczając, że jedną z osób, która chciała by "emocje opadły" i "cała tragedia została zapomniana" był prezydent Bronisław Komorowski.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Znana niemal wszystkim Polakom spółka, która w piątek zainaugurowała obchody swego 70-lecia, to już firma techno...
Cały cywilizowany świat musi powstrzymać Rosję. To wojna cywilizacyjna – mówił w 2014 roku w rozmowie z „Rzeczpo...
Standardowe ubezpieczenie nieruchomości chroni dom lub mieszkanie przed takimi zdarzeniami, jak pożar, zalanie,...
Czuję się źle. Mam tylko nadzieję, że wkrótce wszyscy otrzeźwieją. Kurz bitewny opadnie, a wygra wojsko. Wtedy p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas