- Jeżeli ponad 70 proc. polskiego eksportu trafia na rynek europejski, to oznacza, że warto rozejrzeć się nieco szerzej, zwłaszcza, że potencjał w polskich firmach naprawdę istnieje – mówiła Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologi podczas otwarcia targów dla eksporterów PAIH EXPO, zorganizowanych dziś na Stadionie Narodowym w Warszawie. Minister podkreśliła przy tym wagę wspólnego rynku dla polskich eksporterów. – To nie oznacza, że wycofujemy się z Unii Europejskiej. Bynajmniej nie, jesteśmy w niej mocno obecni. Chcemy zachęcić tych, którzy nie eksportowali nigdy, by zaczynali od rynku europejskiego, a ci, którzy już na nim są, by wychodzili dalej – stwierdziła minister i dodała, że rząd zdaje sobie sprawę, że rynek 37 mln konsumentów jest atrakcyjny, ale chce zachęcić, by wychodzić na rynki bardziej odległe niż tylko bezpieczny rynek unijny.

Tomasz Pisula, prezes PAIH, zachęcał do kontaktu z nowymi biurami handlowymi, siecią zagranicznych placówek ekonomicznych, stworzonych na nowo przez dzisiejszy zarząd agencji. - Przez ostatnie dwa lata pracowaliśmy nad tym bardzo intensywnie. Zaprosiliśmy kierowników naszych 54 biur handlowych, dajemy ich dziś przedsiębiorcom do dyspozycji – powiedział Pisula. Biura są działają już na sześciu kontynentach. - Chcemy wziąć firmy za rękę i poprowadzić do Azji, na rynki afrykańskie, do Północnej i Południowej Ameryki. Mamy instrumenty, które pomagają ograniczyć ryzyko przy wychodzeniu na rynki zagraniczne – dodał.

Minister Emilewicz podkreśliła, że podstawą dla programów wsparcia eksporterów była strategia na rzecz odpowiedzialnego rozwoju, która umożliwiła przemodelowanie państwowego wsparcia eksportu i reformę odpowiedzialnych za to instytucji, m.in. PAIH, Fundusz Ekspansji Zagranicznych, programy PARP.

Do udziału w imprezie zgłosiło się ponad sześć tysięcy przedsiębiorców zainteresowanych eksportem. Frekwencja nieco zaskoczyła organizatorów, na konferencji powitalnej ludzie tłoczyli się nawet na schodach. Część być może przyszła wysłuchać zapowiadanego wystąpienia premiera Morawieckiego, jednak dziś okazalo się, że zamiast premiera wystąpi minister Emilewicz. PAIH ściągnął na Stadion Narodowy przedstawicieli ze swoich nowo otwartych 54 biur na całym świecie. W hali stoją stoiska polskich Zagranicznych Biur Handlowych z Francji, Niemiec, ale też Japonii czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Wietnamu. Obecne są też zagraniczne Izby handlowe, nie tylko z Unii Europejskiej, ale też Białorusi, Ukrainy, krajów arabskich, Indii, a także pozostałe instytucje zajmujące się nad Wisłą wspieraniem eksportu, jak KUKE czy PFR.